#anime #bajeksto
77/100
Majo no Takkyuubin (1989), film, 105 min.
studio Ghibli
Podniebną pocztę Kiki lubię uważać za ostatni film, w którym p. Miyazaki był jeszcze w stanie uchwycić piękno życia codziennego, gdzie jego popisowe loty w powietrzu wciąż dokładały swoją cegiełkę do fabuły, zamiast robić za watę do wypchania filmu. Autentycznie mi się ta produkcja podoba, jakkolwiek niskie mam mniemanie o całokształcie twórczości reżysera. Mamy tu bowiem, zwyczajowo dla niego, młodą
77/100
Majo no Takkyuubin (1989), film, 105 min.
studio Ghibli
Podniebną pocztę Kiki lubię uważać za ostatni film, w którym p. Miyazaki był jeszcze w stanie uchwycić piękno życia codziennego, gdzie jego popisowe loty w powietrzu wciąż dokładały swoją cegiełkę do fabuły, zamiast robić za watę do wypchania filmu. Autentycznie mi się ta produkcja podoba, jakkolwiek niskie mam mniemanie o całokształcie twórczości reżysera. Mamy tu bowiem, zwyczajowo dla niego, młodą
78/100
Omoide Poroporo (1991), film, 118 min.
studio Ghibli
A dla odmiany film Ghibli zupełnie obyczajowy, ciepły i sympatyczny w inny sposób, niż opisywane w ten sposób pozostałe filmy studio. Omoide Poroporo traktuje bowiem o dorosłej kobiecie, a jej postępki przeplatane są luźno wspomnieniami z dzieciństwa, wykonanymi w nieco innej konwencji, niż partie teraźniejsze. Film stanowi refleksję, można rzucić mądrze, nad postrzeganymi w dzieciństwie problemami z perspektywy wymagań wieku dorosłego,