@nbafan19882 nawet jak ludzie się nie angażują w fb to itak powinno mi pokazywać treści z linkowanych fanpage, a pokazuje mi głównie sponsorowane treści
5 lat temu jak zakładałem konto wykop był innym miejscem, ludzie byli dla siebie milsi, w gorących zawsze były jakieś ciekawe wpisy (np. jak gość wywoływał zdjęcie przez kilka miesięcy w puszce), śmieszne memy, dziś na wykopie sama polityka i co tydzień nowa afera, smutne
Ehh, prokrastynacja moja okrutna... zbiera ktoś z was karty w przeglądarce na później i potem nie ma czasu do nich wrócić ?
W tej chwili w firefox na 3 kompach mam otwarte 2300+3100+1200 kart. Nie liczę już kart z sesji które są zachowane wcześniej i zamienione tymi teraz otwartymi. Część przydatna, ciekawa, coś do pracy, rozwoju osob, pewnie z połowa tego wykop - zostawione doczytać z komentarzami na później.. i ostatecznie nigdy
@morik mój kolega ma podobnie, mówił że to ma związek z zdiagnozowanym u niego ADHD, poczytaj o tym, i zobacz czy opis do Ciebie pasuje, jak tak to warto byś poszedł na diagnozę.
Co udało mi się dzisiaj zrobić w trakcie tak zwanej pracy zdalnej: -koń zwalony -nadrobienie wykopu i reddita, żeby być na biężaco -wyrzucenie śmieci, sprzątanie, bo ciężko efektywnie pracować w syfie dookoła -koń zwalony -wyskoczenie na większe zakupy do supermarketu i odebranie paczki w paczkomacie
Pod tagiem #r2z publikuję historię z życia zakładu karnego, którego jestem funkcjonariuszem od ponad dekady. Obecnie pracuję już od dłuższego czasu w dziale penitencjarnym jako wychowawca i mam pod swoją opieką prawie setkę recydywistów penitencjarnych. Tyle słowem wstępu.
Ehhh...jeden „złodziej” (mówię tak na każdego), zrobił mi ostatnio dzień. Dawno mnie żaden mnie tak nie rozśmieszył. Oddziałowy zdiagnozował, że zaj**i dekoder ze świetlicy. W sensie ich się zepsuł, więc wpadli na genialny plan, że sobie zamienią i nikt się nie zorientuje. Wiedział, która to cela. Oczywiście trzech osadzonych żaden się nie przyznaje. Mówię więc do niego, dobra ja to załatwię. Zawołaj mi Pana Xsińskiego – najsłabsze ogniowo, lekko upośledzony, ale nieszkodliwy - miałem też dobrą kartę przetargową. Gdy przyszedł, wypaliłem od razu z grubej rury: - Xskiński, czy Ty chcesz iść do tej pracy którą Ci
@Waspin gdzieś coś kiedyś mi się obiło o uszy że możesz sobie zrobić operacje wycięcia/zmniejszenia migdałka na Twój problem. Jak śpisz z kimś to możesz się zainteresować co współczesna medycyna ma do zaoferowania
Po latach zawodzeń i poszukiwań średniowiecznych citybuilderów od Foundation po inne indyki w końcu chyba znalazłem swoje miejsce.
Wczoraj miała premierę gra Farthest Frontier w early accesie. Uczulony jestem na ten model wydawnictwa (szczególnie za 100 zł), ale to studio od Grim Dawn, więc zaufałem i dowieźli grę, której nie powstydziliby się wydając to jako 1.0.
Gra w pełni po polsku (i de facto jak na EA dobrze wykonana PL wersja - spotkałem się z jednym nieprzetłumaczonym zdaniem, reszta poprawna), najbliżej jej do Anno. Sporo mikrozarządzania (ustalanie co w którym roku się sadzi na polach, walka z chwastami etc.), bardzo satysfakcjonujący system rozwoju.
@acdart obczaj sobie guild 3 może Ci się spodobać :) Nie jest to tak od początku city builder, ale w późniejszym etapie gry już trochę tak, plus klimat średniowiecza. No i z klasyków twierdzą krzyżowiec, Age of empires 2.
Wskaż przedmiot/usługę/czynność do 300zł (może być też darmowa) która poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od prawie dwóch lat, regularnie co miesiąc (z małą przerwą) rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich możliwych usprawniaczach życia. W skrócie: polecam Wam rzeczy które wprowadziłem do swojego życia z tytułowego pytania i z czystym sumieniem mogę je polecić a w komentarzach nawiązujemy dyskusję z której rodzą się kolejne pomysły. W większości przypadków propozycjami są moje autorskie rozwiązania oraz inspiracje spośród setek Waszych komentarzy. Zainteresowanych zapraszam do wymiany poglądów, dzielenia się swoimi sugestiami oraz prześledzenia archiwalnych wpisów pełnych ciekawych pomysłów.
Cześć po przerwie.Wracamy z rozwojową serią, jednak od kolejnego miesiąca wpisy zostaną podzielone na konkretne kategorie aby zachować większe odstępy pomiędzy wzajemnymi propozycjami. Wpisy będą dotyczyć tego samego, jednak będzie sugestia aby w danym miesiącu wskazywać przedmioty/usługi lub czynności wyłącznie z danej kategorii m.in.: DOM, MOTORYZACJA, ZDROWIE I URODA, SPORT – a jako że tag tworzymy wspólnie to tutaj możecie proponować jakie kategorie powinny się pojawiać i oczywiście plusować komentarze które najbardziej przypadają Wam do gustu.
Spacerując po lesie znaleźliśmy taką instalację. Dezodorant na górze, świeca poniżej. Czy to jakiś plan na spalenie lasu czy q--a co? Jutro dzwonię do nadleśnictwa bo jakiś chyba świr. Co o tym sądzicie?
Siema kiedyś rozmawiałem z penym kolesiem a totalnie nie wiem nic o fizyce. Wiem tylko że miał działające urządzenie oparte na magnesach neodymowych mówił mi że testował wiele technologi i tylko prostokątne magnesy się nadawały jak mu sprawdzałem je na allego to chodziły po 70 zł więc musiały być jakieś większe. Te jego urządzenie unosiło obciążenie o wadze 500 kg. I generowało więcej energii niż samo potrzebowało. Może mi ktoś wytłumaczyć na
@Daniell236 mogłeś coś źle zrozumieć. Generalnie perpetum mobile się nie da stworzyć. Ewentualnie może działało to tak, (ale nie jestem na 100 procent pewien czy tak by się dało) że gościu podnosząc ciężary tym magnesem powodował, że przyrost energii potencjalnej (tzn energii wynikającej z tego że podnosimy ciało, i ono może upaść oddając energię) był większy niż zużycie energii elektrycznej (bo pewnie podnosił to robiąc elektromagnes), ale to kosztem rozmagnesowywania magnesów.