szopenson
  • 0
Siemanko Mirki, przymierzam się tej zimy do pierwszych wypraw gdzieś wyżej z rakami i czekanem. Chce sobie jeden dzień poświęcić na trening i obycie się ze sprzętem a drugi może jakiś Giewont jak pogoda pozwoli. Pytanie dotyczy dnia treningowego gdzie to najlepiej zrobić, planowałem podejść sobie na przełęcz pod kopą Kondracka ze dwa razy. Co o tym myślicie.
#tatry #gory
szopenson
  • 1
#majsterkowanie #drewno #ogrzewanie
Panowie w związku z tym że ceny pelletu poszybowały do góry u mnie w rodzinie pojawił się pomysł produkcji pelletu samemu. Tutaj mam problem bo potrzebuje przetransportować trociny z poziomu gleby na wysokość pierwszego piętra gdzie będzie się odbywała produkcja, myślałem o jakimś odciągu trocin, tylko jakim?
Powuyo
Powuyo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@szopenson: uświadom ich, że to tylko jeden z elementów "linii".

Czymś musisz te trociny do tej pelleciarki dosypywać. To musi iść w miarę równomiernie, nie za mało nie za dużo.

Jeżeli nie masz suchej trociny to musisz mieć suszarnie. Pewnie się okaże że jeszcze młyn bijakowy bo nie zawsze dostaniesz trociny tylko czasami wióry.

Później się jeszcze okaże że, trocina się nie lepi i będziesz kombinował z lepiszczem.

Okaże się, że
Recydywa
  • 0
@szopenson ale właściwie to silnik nie powinien być wielkim wyzwaniem, spokojnie kupisz silnik na 230. A sama maszyna ma kiepski stół, z giętej blachy odkształca się, zbiera wibracje. Trzeba się namęczyć żeby go wyregulować i już nie przestawiać/przesuwać maszyny. I znowu przy przestawianiu hebel/grubościówka stół się rozjeżdża. Tyle wiem, nie pracowałem na tej maszynie, jedynie ją serwisowałem i tyle bolączek zauważyłem. Dla amatora pewnie jest fajnym sprzętem.
teczowa_wrozka
  • 1
@szopenson: jeżeli chcesz jak najprościej to mięso w słoiku, sardynki w puszce, kabony, olej kokosowy, olej mct, sok pomidorowy, ogórki w słoiku, oliwki, migdały, sól i potas jak nie dasz rady jeść wystarczająco warzyw (a przy wysiłku potas się przyda)

i cyk, żyjesz bez lodówki
drhab
  • 1
@szopenson:
- Weki są genialne, testowałem na żaglach. Możesz zjeść nawet na zimno prosto ze słoika i są pyszne.
- Chleb probody jako nośnik np. smalcu. Smalec też można samemu zrobić bez problemu w dużej ilości.
- Wszelkie kiełbasy i suszone mięso.
- Większość konserw jest jak najbardziej keto.

No i skoro góry i wysiłek, to śmiało można jeść owoce, gorzką czekoladę, miód etc. Z ketozy cię nie wyrzuci, jeśliś zaadoptowany.

Osiągnięcia