s.....7
konto usunięte via Android
Mój niebieski nie lubi sprzątać. Tzn, sprząta, ale najczęściej tak się mu pokaże palcem. Trochę mnie to męczy. Bajzel mu nie przeszkadza. Zdarza się, że kuchnia jest mocno zasyfiona, a na podłodze leżą "koty" (A leżą po 3 dniach po umyciu podłogi - budowa za oknem). Mamy podział obowiązków, ja sprzątam swoją działkę, piorę i gotuję, jego działkę czasem też jak mam więcej czasu i mniej pracy niż on, ale jak mam
- ciasteczkowy_otwur
- pantokratoras
- MentalCat
- Bernan
- uberGoy
- +2 innych