Powiedziałem dziś moim znajomym, że miałem randkę z bardzo atrakcyjna dziewczyną tak 10/10, a oni #heheszki ze mnie, że pewnie ją sobie wymyśliłem, ale to ja się śmiałem z nich, bo ich też sobie wymyśliłem.
@FunkyMonkey: Siedzą razem baba i chłop żeby uchronić się przed mroźnym łotewskim zimnem. Kobita pyta "Kochasz bardziej mnie, czy zimnioka?" "Ciebie". Kobita nie wierzy i pyta dlaczemu. "Bo zimniok to tylko marzenie, a ty jesteś tutaj naprawdę". Ale chłopa nie ma. Jest tylko halucynacja z niedożywienia. I śmierć. Takie jest życie
@Colek: o stary, dzięki! Z ciekawości przed chwilą obejrzałem, świetny film. Nie przepadam z reguły za starszymi filmami, ale ten oglądało się bardzo dobrze.
My Way aka Comme d'habitude... czyli #standardmuzycznynadzis ...czyli wycieczka po wykonaniach/kowerach (najlepszych, najgorszych a czasem wręcz kuriozalnych) utworów uważanych za standardy muzyki rozrywkowej
Szczęśliwi ludzie to tacy, którzy nie są świadomi lepszych i większych możliwości, żyją we własnych światach odpowiednio skrojonych do ich predyspozycji.
Oglądam drugi raz #truedetective. Jest to świetnie napisany, i pięknie zrealizowany serial, z rewelacyjnymi postaciami. To co prezentuje Rust dosłownie wbija w fotel. Zajebiści aktorzy, świetne dialogi, doskonałe zdjęcia (w czwartym odcinku scena ucieczki na końcu to majstersztyk). Nie każdemu musi się spodobać ten ciężki klimat serialu, ale jeżeli ktoś jeszcze nie widział to polecam się zapoznać. Dla mnie mocne 9,5/10. #seriale
@surge: zebys ty mial pojecie jakie rozkminy byly na forach miedzy odcinkami, laczenie watkow, szukanie klatek i ukrytych wskazowek, w 8 chyba odcinku byly takie teorie ze ludzie rozpisywali sie na kilkaset slow, to bylo cos
jednakze tworcy koncowke z-----i, nie ma sie co oszukiwac, zostal szybko zakonczony i wszelkie tajemnice upadly
co ciekawe w jednym z odcinkow, w domu harta byly na scianie rysunki mowiac ze to on mogl
@Niedokonczone_Zdani: a mi się smutno zrobiło, choć krula nie popieram. Ten wyraz twarzy, zupełnie jakby naprawdę liczył na więcej, a myślałem, że ma to gdzieś i chodzi mu tylko o kabaret... Szkoda, że przez te 20-kilka lat nikt z nim nie przysiadł i szczerze nie porozmawiał co ma zrobić, żeby nie trwonić kapitału poparcia... Nie, nie mam na myśli magików pokroju Tymochowicza, a zwyczajnego gościa, który spytałby się krula co
źródło: comment_5rTGa7WH4wSxLypj4CFyIiFMvWPnlCfc.jpg
Pobierz