Łysy ma niezłe odcinki:
O patrzcie 7eleven
O patrzcie tu tez 7 eleven
O patrzcie w zasięgi wzroku mam trzy 7 eleven
Patrzcie znowu 7 eleven
Idę na kawę muszę poszukać 7 eleven
O patrzcie 7eleven
O patrzcie tu tez 7 eleven
O patrzcie w zasięgi wzroku mam trzy 7 eleven
Patrzcie znowu 7 eleven
Idę na kawę muszę poszukać 7 eleven
- Na wstępie lecą creditsy z listą patronów
- Gapa nas wita i jest wietrzny dzień
- Dżunku chodzi w dresiku (zestawiku)
- Twaróg patrzy na Gapę jak na powietrze
- Wieje mocno, więc dzień już zepsuty
Za chwilę bedza wszyscy chorzy i będzie zmiękczanie widowni na leki dla żony i dziecka bo zamiast sobie odlać herbate pije z tego zakaźnego kubka i potem jakieś bakterie zostawia na cukierku dla dziecka...