263 411 + 107 = 263 518
Dzisiaj po pracy musiałem wyjechać szybciej, dziś po pracy wróciłem przebrałem się i odjazd. Taki miałem plan, ale zrobiłem kardynalny błąd, zapomniałem złapać wody z sobą, bidonu, mniejsza już w jedzenie, bo taki był plan. A bez wody, seta na rowerku to może wykończyć i znów było trzeba dokupić w sklepie gdzieś. Aj i znów wydatek, bez sensowny, za błędy trzeba płacić i czas marnować
Dzisiaj po pracy musiałem wyjechać szybciej, dziś po pracy wróciłem przebrałem się i odjazd. Taki miałem plan, ale zrobiłem kardynalny błąd, zapomniałem złapać wody z sobą, bidonu, mniejsza już w jedzenie, bo taki był plan. A bez wody, seta na rowerku to może wykończyć i znów było trzeba dokupić w sklepie gdzieś. Aj i znów wydatek, bez sensowny, za błędy trzeba płacić i czas marnować
źródło: pomnijk
Pobierz
No dziś wyjechałem,
Ale zacząłem już wczoraj, napisałem na czacie rowerowym, czy ktoś na setkę nie wyjedzie. Znalazło się dwóch chętnych.
Też do mustaczka mego przyszedł nowy łańcuch, założyłem go i wyjechałem na zakupy. Kaseta z kilkudziesięcioma tysięcy kilometrów, powiedziała że go nie przyjmie i zrzucała go. Więc wieczorem założyłem stary, a z rana okazało się że nie tak przez wózek przerzutki przeprowadziłem, głupi błąd.
źródło: gory
Pobierz