Śmieszne to. Siedzę tu w moim pokoiku, ja, Brigge, który skończył dwadzieścia osiem lat i o którym nikt nic nie wie. Siedzę tu i jestem niczym. A jednak — to nic zaczyna myśleć i myśli, na wyżynie piątego piętra, pewnego szarego paryskiego popołudnia taką myśl:
Czy to być może — myśli — że się jeszcze nic rzeczywistego ani ważnego nie widziało, ani poznało, ani rzekło? Czy to być może, iż przez tysiące lat miało się czas patrzeć, myśleć i spisywać — i że się te tysiące lat spędziło jak pauzę szkolną, w której zjada się kromkę chleba i jabłko?
Tak, to może być.
Czy to być może, iż mimo wynalazków i postępu, mimo kultury, religii i mądrości świata pozostało się na powierzchni życia? Czy być może, iż tę nawet powierzchnię, która ostatecznie jednak byłaby czymś, pokryło się niesłychanie nudnym materiałem, skutkiem czego wygląda jak salonowe meble podczas letnich wakacji?
Tak, to może być.
Czy to może być, że całą historię świata zrozumiano fałszywie? Czy to być może, iż przeszłość jest fałszywa, gdyż zawsze mówiono o jej masach tak, jak gdyby opowiadano o zbiegowisku licznych ludzi, zamiast mówić o tym jednym, wkoło którego stali, ponieważ był obcy i umarł?
Kurcze wypadło mi słowo z głowy i nie mam kogo poprosić o pomoc - jakie jest słowo oznaczające, że ktoś mówi banalne prawdy, rzeczy które są oczywiste w taki sposób, jakby to było coś odkrywczego
To jest już setny dzień protestów. Nacjololo liże jeszcze rany po słynnej Bitwie Pod Empikiem ;), więc znacznie mniej dokazujo. Jednak działania policji – tu już nie ma dyskusji – stały się jawnie represyjne i nakierowane na konfrontację. Dlatego warto, żebyście przynajmniej raz przeczytali ten poradnik, który pozwoli zniwelować ryzyko jeszcze większych kłopotów po ewentualnym zatrzymaniu, a w niektórych okolicznościach – nawet go uniknąć. ( ͡º͜ʖ͡º
Wilgoć już przez trzecią dobę na dobre zdążyła wniknąć w ubranie i poły ekwipunku, czym zwiększając jego ciężar, wymusiła tym samym wczorajszej nocy spokojne i równomierne tempo marszu. Już czuję, że trochę bolą od niej płuca. Płytka warstwa śniegu odbija się od podstawy chmur, przydając widoczności w rzadkim, sosnowym lesie. Idzie się przez to wygodnie i bez potrzeby używania sztucznego światła. Wzrok nastrojony, uchwycony rytm. Idę. Myślałem o tym momencie, gdy zdrowie
Podstawy na temat ochrony przed gazem łzawiącym, atakiem pałką teleskopową i stosowania biernego oporu. Tak na wszelki wypadek, gdybyście przypadek trafili na Białoruś albo jej imitację, którą zaczyna odtwarzać nam ***.
To właśnie rozproszonego, chaotycznego protestu prawicowa władza boi się najbardziej. I dlatego tak bardzo zależy jej na porzuceniu walki pod polskimi kościołami – natomiast z oblężeniem sejmu łatwo sobie poradzą, często już w historii je przerabiali.
#muzyka #punk