Ksiądz pytał na ulicy, czy może zrobić coś dobrego, bezinteresownie. Ludzie...
Wtorkowe przedpołudnie, zwykły dzień. Wychodzę na ulice Lublina spytać napotkanych ludzi, czy mogę zrobić dla nich coś dobrego, w czymś pomóc. Idę w sutannie. Na początku nie mam pojęcia czego się …
z- 168
- #
- #
- #
- #
- #
- #