Mamy rekord! Przez 6 lat 50 milionów do podziału dla rodziny OWSIAKÓW!
Od wielu tygodni zapowiadałem, że ujawnię pełen mechanizm wyprowadzania kasy z WOŚP do prywatnej kieszeni Jerzego Owsiaka i jego najbliższej rodziny. Przyszedł czas, aby spełnić obietnicę. Materiał, który zgromadziłem jest tak obszerny, że nie sposób wszystkiego napisać w jednym artykule,...
z- 119
- #
- #
- #
@lobo7626: nie "literalnie", tylko w ogóle. Sentencja tego wyroku to trzy zdania na krzyż, wystarczy je przeczytać i przyjąć ich treść taką jaka jest, bez wymyślania i dodawania czegoś, czego tam nie ma. To takie proste, więc w czym problem?
Gdzie jest to napisane, z czego to wynika? Bo to, że sąd potwierdził, że do WOŚP można się zwracać z pytaniami o informację publiczną to bezsporny fakt, tyle że nie wynika z niego to z jaką odpowiedzą spotka się taki wniosek. Przecież nawet w tym uzasadnieniu sąd wymienił na jakie sposoby podmiot zobowiązany może odnieść się do wniosku o
@iddqd: faktem jest, że WOŚP jest audytowana, a to jest jedyny podmiot z rzekomego "łańcuszka", z którego jakiekolwiek pieniądze mogłyby w ogóle "wypływać" w sposób niegodny - skoro audyty nie wykazały, by z WOŚP "wypływały" jakieś pieniądze gdziekolwiek i nie ma jakichkolwiek innych dowodów by tak było, to co jeszcze chcesz badać i dlaczego? Bo ktoś w internecie napisał, że kradną, czego jedynym dowodem ma być to, że zięć Owsiaka ma firmę, która zrobiła event dla Play? Bądźmy poważni.
Gdzie masz jakiekolwiek dowody tego oskarżenia? Anonimowy tekst bez choćby cienia dowodu, autorstwa anonimowego autora i umieszczony na anonimowym portalu to jest ten
@krzychol66: dlaczego kłamiesz?
@iddqd: Jurek też nie, a przynajmniej nie ma na to żadnych dowodów innych niż anonimowe pomówienia.
Bo, jak już napisałem to trzy razy wyżej, nie nakazuje mu tego ani prawo, ani wyrok sądu, ani
Otóż...
@krzychol66: dlaczego Ty czekasz, skoro to Ty skłamałeś pisząc, że fundacja "wycofała się rakiem gdy oskarżony zażądał dokumentów"?
To nie jest żaden opis całej sytuacji, tylko pocięte fragmenty nieprawomocnego orzeczenia.
Wracając do "pociętych fragmentów nieprawomocnego orzeczenia": z pewnością wiesz, czym różni się orzeczenie nieprawomocnego od prawomocnego, więc nie będę tego tłumaczył. Miast tego zastanów się proszę dlaczego w dwa lata po prawomocnym wyroku, były oskarżony nadal posługuje się tym nieprawomocnym.
Ad rem: tematem tej dyskusji jest Twoje konkretne twierdzenie, jakoby fundacja "wycofywała się
@krzychol66: to była jedyna sprawa, w której toku pojawiła się kwestia pokazania dokumentów, zakończona jak wyżej: fundacja zrealizowała 12 kolejnych wniosków, przy 13 zażądała biegłego, na co nie zgodził się sąd, a II instancja poparła stanowisko fundacji.
Sądziłem, że znasz temat, w którym się wypowiadasz - mój błąd, przepraszam.
@iddqd: i żadna z nich nie korzysta z usług żadnego podwykonawcy? Żadna niczego nie drukuje, nie wysyła, nie robi kampanii, nie robi żadnych eventów, nie produkuje żadnych gadżetów, nie ma strony internetowej, nie posiada sprzętu biurowego, niczego nigdy nie przewozi, nic?
@iddqd: dowód? Cokolwiek, poza Twoimi słowami? Mówisz, że "przebadałeś" te fundacje i wszystkie na życzenie udostępniają co tylko sobie zażyczysz, więc z pewnością znasz dziesiątki przykładów, w których fundacja udostępniła księgi rachunkowe pierwszej lepszej
@krzychol66: moment. To Ty napisałeś nieprawdę - nieświadomie czy świadomie - co dobitnie wykazałem, ale to ja jestem "niehonorowy" bo wskazałem i udowodniłem ten fakt?
Owsiak przerżnął sprawę karną, bo jak wskazał sąd w uzasadnieniu prawomocnego wyroku, którym MK jakoś niespecjalnie się
@krzychol66: nie bezpodstawnie: napisałeś nieprawdę i to jest fakt, udowodniony wyżej.
Zacząłeś od stwierdzenia, że "wycofali się rakiem gdy sąd nakazał pokazać dokumenty", co jest kłamstwem, co udowodniłem tutaj i co kompletnie
@iddqd: wiem, że to napisałeś, ale napisać można wszystko i kompletnie nic z tego nie wynika. Sytuacja faktyczna jest taka, że:
• w kwestii transparentności, WOŚP publikuje wszystkie wymagane prawem dokumenty.
• w kwestii zlecania usług, nie ma na to absolutnie żadnych dowodów poza anonimowymi pomówieniami
@krzychol66: jeśli "rżnięciem głupa" nazywasz czytanie dokumentów, na które się powołuję, to robię to po to by nie kłamać, nie powielać fake newsów, opierać się na faktach i generalnie być uczciwym człowiekiem. Polecam ten styl życia.
Co do orzeczenia: jesteś czwartą osobą, która w ostatnich dwóch dniach przytacza ten wyrok. Niestety, żadnemu z Twoich poprzedników nie udało się wskazać, w którym konkretnie miejscu sąd nakazuje opublikowanie dokumentów. Poproszę konkretny cytat z sentencji.
Ja wiem, że w internecie przeczytałeś, że ten wyrok = nakaz opublikowania dokumentów. Jednak w internecie można napisać wszystko, a mnie nie interesuje co piszą ludzie, tylko co stwierdził sąd. Więc przeczytaj proszę ten wyrok i zacytuj w którym miejscu sąd nakazuje opublikowanie czegokolwiek. Zresztą dla samego siebie powinieneś go przeczytać i zorientować się choćby w tym, co w ogóle
@krzychol66: owszem. Natomiast nie należy wymyślać czegoś, czego nie ma.
Ujawnienia, opublikowania, pokazania - nieistotne. Istotne jest to, że sprawa tego nie dotyczy, co zresztą jest napisane w pierwszym zdaniu
@krzychol66: nie. Nic takiego w nim nie ma, co zresztą sam udowodniłeś wskazując fragment sentencji.
Dokładnie. Wyrok nakazuje rozpatrzenie wniosku przez właściwy organ (zarząd zamiast rzecznika prasowego) i poucza stronę, że rozpatrzenie może polegać na:
• udostępnieniu
@iddqd: to dlaczego w kółko powtarzasz, że przelano jakieś 10 mln euro do firm z rodziny ceo? Bo jeśli nie przelano, to o co Ci chodzi?
Fajnie, że to napisałeś, problem w tym, że nie ma na to żadnych dowodów, poza anonimowymi
Problem polega na tym, że przeskakujesz z jednego kłamstwa na drugie bez żadnej refleksji, że może wypadałoby przeprosić za wcześniejsze i zweryfikować cokolwiek przed publikowaniem kolejnych:
• miało być "wycofywanie rakiem z pokazania dokumentów", było pokazanie 12, zażądanie biegłego przy 13 i odmowa sądu
• miało być "przerżnięcie procesu przez niepokazanie dokumentów", było uniewinnienie ze względu na wolność słowa
• miało być "wycofanie z procesu ze strachu przed pokazaniem dokumentów", było wycofanie pozwu i natychmiastowe złożenie kolejnego, w związku z