#polityka to ruscy zamiast tych swoich kitów, nie mogą załatwić jak wcześniej Donkowi stołek gdzieś w Unii albo wyżej np na szefa Strefy Gazy, żeby sobie poszedł już..
@Michal0173: jak Ci roz.la chałupę albo Donek wprowadzi cenzurę totalną czy te swoje stany wojenne to nie będzie smieszkowania i jeszcze da Ci przeszkolenie na b--ń (zeby w czasie dezercji dostał od razu kulkę)
#polityka zobaczcie sobie Donek i jego ekipa przespali i źle prowadzili Rafałka w kampanii, nawet osoby ich popierające to twierdzą
a teraz przez znowu niedopatrzenie, jakąś głupotę czy coś z tą umową z Ameryką Pd przechylą szalę goryczy na maxa, powodując najgorsze możliwe niepokoje jakie mogą być
przez głupotę, zamiast co najmniej to odsunąć na Radzie UE, chciaż udawać że buduje mniejszość blokującą, itd ZEBY chociaż przenieść spór z ulicy i jak
Natomiast prawdziwe kłopoty będą mieć ludzie, którzy postawili na rolnictwo wszystko, gospodarze średniej wielkości - różne to są areały, 50-100-200 hektarów, zależnie od regionu - ludzie, którzy się zakredytowali po kokardę, bo musieli kupić maszyny i inne środki produkcji. I to będzie furtka.
@CipakKrulRzycia: dzisiaj wszyły opinie nie gtp.. to koniec Donka, ETS i Urszuli właśnie przeszli na śmietnik historii
z lodówką odwrotnie dostaną niewyobrażalny syf, śmieci światowe które nie schodzą (dlatego ich nie wciskają teraz) zamiast co prawda marketowego s.itu ale zawsze krajowego
to będzie żywność standard dla zwierząt, paszowe które ledwo przechodzi normy sanitarne a jest masowo wrzucane jak choinki na święta
przynajmniej to koniec ETS, bo protesty we Francji i
#rolnictwo cała historia Donek jeszcze 2 miesiące temu mówił i zaklinał się że buduje mniejszość blokującą, przyjechała Urszula z UE z tydzien temu i nagle śpiewa jej piosenkę o ochronie limitów i cen i że będzie fajnie
a jeszcze można z Litwą, Austrią i innymi to zablokować lub chociaż wstrzymać w tygodniach z posiedzenia Rady.. tylko chciec
ściślejsze normy środowiskowe, to powoduje wzrost kosztów produkcji, do tego dochodzi presja ukraińska, czyli tańsze towary rolne z Ukrainy, a jeszcze nie mówiliśmy o czymś, co polską wieś gryzie od lat: oligopole w przetwórstwie i handlu. Polski rolnik jest wyciskany jak cytryna przez sieci handlowe, przypadki, że musi sprzedawać produkcję poniżej kosztów są bardzo częste, UOKiK ma pełno takich spraw. Podobne problemy mamy z zagranicznymi i polskimi oligarchami w sektorze przetwórstwa. Jeśli
zanim wprowadzi ten swój stan wojenny czy coś