Afera po kradzieży w Żabce. Firma kazała ściągnąć film z YouTube
Zasłania się brakiem zgody na umieszczenie filmu w serwisie i ochroną danych osobowych (sic!). Czy my żyjemy jeszcze w państwie prawa, czy to już Polska niczym z Orwella czy Burgessa? Prawo chroni oprychów, a dociska kolanem do gleby zwykłych, uczciwych ludzi. Koszmar!
z- 29
- #
- #
- #
- #
- #
- #