@Hymenajos: Z drugiej strony naklejenie paru naklejek z nową nazwą na drogowskazy to nie są jakieś znaczne koszty.

@RKN_: Można.

@markus2: Ale jednak samych tablic nie będzie potrzeby wymieniać.

@robobat: Co to znaczy duże koszty? Tzn. o jakich kwotach mówimy?

@Nitszu: To raczej skrót myślowy, nie wymienia się całych tablic przy takich drobnych korektach.

@nieocenzurowany88: Podawanie danych i publikacja wizerunku powinno być normą, tak jak w krajach anglosaskich. A już szczególnie w sprawach takich jak ta, gdzie przemawia za tym interes społeczny.

Dlatego po pierwsze podawać tylko przy mocnych przesłankach, a po drugie zawsze podkreślać, że osoba jest tylko podejrzana i według prawa niewinna aż do wyroku skazującego. Myślę, że ludzie szybko by to zrozumieli i nikt by na nikogo nie pluł (podejrzani o poważne przestępstwa i tak siedzą zwykle w areszcie).

@SugarSugarSugar: Tania demagogia. W Polsce oskarżenia o zgwałcenie nie rujnują życia? To, że gazety nie podają danych, nie oznacza, że sąsiedzi i najbliższe otoczenie nie wie o takich sprawach. Poza tym pisałem wyraźnie o mocnych przesłankach, a oskarżenia sąsiadki takowymi nie są.

@Danuel: Choćby dlatego, że istnieje obwód kaliningradzki.

Proponuję zacząć od przekonania do bojkotu masowo kupujących tam Ukraińców.

@relk: Niemiecką wersję? W sensie z Lidlem zamiast Seby?

@nostalgiwolf: Przez hamujący wzrost płac.

Pewnie zmienił sobie nazwisko w paszporcie z rosyjskiej na białoruską wersję i systemy Schengen już tego nie wychwyciły. To dość popularny sposób omijania personalnych sankcji.

PS. Praktycznie cała administracja z Grodna i Brześcia jeździ na zakupy do Polski.

Podlasie i okolice Przemyśla (za Sanem) były w ZSRR w latach 1939-1941.

@galicjanin: Nie, znajdowały się pod sowiecką okupacją. Były w ZSRR na takiej samej zasadzie, jak Krym jest teraz w Rosji - czyli wg. prawa międzynarodowego nie były.

Ach, ten słynny polski socjal, którego zazdrości nam cały Zachód( ͡° ͜ʖ ͡°)

@coundel_bury: Na Zachodzie przede wszystkim trzeba te pół roku najpierw popracować i popłacić podatki, żeby go dostać. My za to od razu przyjęliśmy regulacje dające przyjezdnym cały pakiet.

@leon-san: To nawet nie są fontanny, to hydrobetonoza.

@Andrzej-Gdynia: Czy Niemcy próbowały odzyskać obraz przed 1984 rokiem? Przecież wiadomo było, gdzie się znajduje.