Jeżdżę samochodem jak również rowerem. Widzę na wykopie mema na samochodziarzy, plusuję. Widzę mema na rowerzystów, też plusuję. Jadę autem drę mordę na rowerzystów, jak jadę rowerem to na kierowców. Jestem fluidowym użytkownikiem dróg
Miesiąc temu przyjąłem do pracy chłopaka. Młody, na dostawcę. Przyszedł do nas zrezygnowany, zapytał kelnerkę czy nie szukamy kogoś do pracy. No szukamy... Mnie, ani żony nie było, ale poczekał godzinę.
Strasznie skromny, wydawało się, że mało dyspozycyjny, ale widać, że bardzo mu zależało na pracy. No i ustalamy grafik dla niego, okazuje się, że największym problemem jest dojazd do pracy i do domu z pracy. (dlatego w zasadzie trafił do nas, bo nie był zbyt elastyczny) 30km od Warszawy i wykluczony komunikacyjnie...
@Smieszeg_Kiler: W sumie to ciekawy tatuaż. Z jednej strony ktoś pomyśli, że źle wykonany, ale może właśnie o to chodziło. Wykonanie tego tatuażu to nawiązanie do jakości pracy Sąsiadów. Taki niejednoznaczny przekaz :D
Takiego #rozdajo na Mirko jeszcze nie było - w tym miejscu chcemy podziękować za to, że zaufaliście mirko-marce #dbijou od samego początku naszego istnienia tutaj (。
Nawalał nam piekarnik. No nie trzymał temperatury (odchyły na poziomie 20-30 stopni ciągle) i przypalał z jednej strony. Zgłaszaliśmy kilka reklamacji. Za każdym razem przyjeżdżał ten sam technik (bardzo spoko mordeczka, pozdrawiam jeśli tu jest) i wymieniał kolejne części. Niestety, problem ciągle ten sam. Co zrobił producent? Zamiast w końcu wymienić ten piekarnik na nowy, to kazali temu biednemu technikowi zrobić "wypiek testowy".
Sprawa wygląda tak: poszło piec zakładów. Jak wygram główna nagrodę to wśród plusujacych rozlosuje 10 osób które dostaną ode mnie po 100 tys polskich złotych. Losowanie dziś wieczorem także trzymajcie kciuki. #lotto #rozdajo
Mireczki, chyba w końcu udało mi się wyjść z #przegryw Po setkach przesunięciach w prawo, i kilku bezowocnych rozmów na Badoo, w końcu udało mi się umówić z #rozowypasek. Nie była to oczywiście jakaś super modelka, szczerze powiedziawszy to nawet była dosyć brzydka już na zdjęciu (a pamiętajmy że laski na zdjęciach są zawsze ładniejsze), ale w mojej sytuacji się nie wybiera. Umówiliśmy się na p--o w
@kontodlabeki: realnym. Moja koleżanka, 27 lat, także ściana tuż tuż, jakiś czas temu, prawie rok, olała 40 latka z dużą firmą, jakimś wypasionym BMW, bo jak to uznała: "jest za stary", widziała sie z nim raz. Ostatnio się widzieliśmy i mówi że chce teraz jechać ostatni raz do Włoch, bo ona bardzo lubi włochów, a po wakacjach chce znaleźć już faceta na stałe. No bardzo dziwnym trafem spełnia wszystkie kryteria
@MajsterZeStoczni: Największa beka to marnowanie 5 lat na studiowanie dziennikarstwa gdzie spokojnie można robić w tej branży po krótkim kursie internetowym, żeby liznąć podstawy branży, bo liczy się news szybki, głupi i najlepiej kontrowersyjny albo pokazujący ludzkie tragedie.
Witajcie na moim kanale dzisiaj pokażę wam jak zrobić niedzielne śniadanie dla jednej osoby które smakuje jak restarłacyjne. Nie potrzebujecie kobity, ani matki, sami o siebie zadbajcie. Zupa czostkowa jest wiadomo pożywna i zdrowa, natomiast potrzebuje paru dodatków żeby to zjeść bo psu spod ogona nie wypadłeś i szanuj się człowieku, a więc:
- zupka chińsko-polska marki Amino czostkowa - po kolei od prawej: majeranek, ok. łyżeczka bo jest to wporzo bylina. - czostku w tej zupie dali co kot napłakał, jeszcze takiego sztucznego w proszku, ani w morde nie pali ani nic, dlatego bierzesz ząbek czosnku i ścierasz na najdrobniejszej tarce jaką masz (jak nie masz to spróbuj o pięty) - krzanu mi daj pod te zupke (ostrożnie)