- 566
Pamiętam ile Sebixów było w Polsce przed wejściem do UE, którzy masowo emigrowali na Zachód, gdy tylko otworzyły się granice. W tamtym momencie w większości miast można było zacząć wyróżniać bardziej niebezpieczne dzielnice, bo wcześniej praktycznie każda ulica była niebezpieczna, bo wszędzie grasowały patusy na niemalże wszystkich osiedlach. Obecnie już zapominam o tym, że kiedyś wychodzenie z domu wieczorami i nocami w weekendy było jak wyjście na surviwal w jakimś RPGu gdzie respiły się wrogie moby. Kiedyś standardem było wyglądanie z daleka czy patusy gdzieś się nie kłębią, a dzisiaj wracam zamyślony i nawet mi przez głowę nie przejdzie możliwość zbliżającej się fizycznej konfrontacji z losowymi przechodniami. Kiedyś mijając losowego typa nocą chodnikiem można było wyczuć napięcie w powietrzu czy coś się nie #!$%@?, czy nie będzie czegoś w stylu
-masz fajka?
-nie mam, nie palę
-cooo #!$%@? nie masz, a mam #!$%@? sprawdzić??
o słynnych pytaniach "masz jakiś problem", albo "-ej #!$%@? spójrz się! co się #!$%@? gapisz? #!$%@? siwy zajeb mu on się #!$%@? gapi" już nikt nie śmieszkuje, bo już ludzie przestali się z tym zjawiskiem na co dzień spotykać. Kiedyś to była norma. Czasami kiedyś ludzie bali się ubrać lepsze buty, żeby ktoś ich nie napadł w celu ich zrabowania. A jak patusy na kogoś napadły i łaskawie pozwolili w czasie rozboju zaatakowanemu wyjąć kartę sim ze zrabowanego telefonu i z portfela dokumenty zachować i nawet go nie pobili to praktycznie byli dobrodzieje, dobre łaskawe chłopaki, którym należało się za tą wysoką empatyczność i troskliwość praktycznie pochwała. Normalni ludzie na co dzień chodzili z pałami, nożami, gazami, popularne były kursy samoobrony. Dzisiaj już mało kto zapisuje się na sztuki walki z myślą, że będzie musiał ich używać w losowym momencie na przypadkowym przystanku tramwajowym jadąc gdzieś do babci autobusem na imieniny, bo mu się nagle zrespią przeciwnicy, którym zachce się go bez powodu atakować i będzie musiał przed imieninami babci w drodze odeprzeć atak sebixów ze wścieklizną. Dzisiaj jest pod tym względem inna rzeczywistość.
-masz fajka?
-nie mam, nie palę
-cooo #!$%@? nie masz, a mam #!$%@? sprawdzić??
o słynnych pytaniach "masz jakiś problem", albo "-ej #!$%@? spójrz się! co się #!$%@? gapisz? #!$%@? siwy zajeb mu on się #!$%@? gapi" już nikt nie śmieszkuje, bo już ludzie przestali się z tym zjawiskiem na co dzień spotykać. Kiedyś to była norma. Czasami kiedyś ludzie bali się ubrać lepsze buty, żeby ktoś ich nie napadł w celu ich zrabowania. A jak patusy na kogoś napadły i łaskawie pozwolili w czasie rozboju zaatakowanemu wyjąć kartę sim ze zrabowanego telefonu i z portfela dokumenty zachować i nawet go nie pobili to praktycznie byli dobrodzieje, dobre łaskawe chłopaki, którym należało się za tą wysoką empatyczność i troskliwość praktycznie pochwała. Normalni ludzie na co dzień chodzili z pałami, nożami, gazami, popularne były kursy samoobrony. Dzisiaj już mało kto zapisuje się na sztuki walki z myślą, że będzie musiał ich używać w losowym momencie na przypadkowym przystanku tramwajowym jadąc gdzieś do babci autobusem na imieniny, bo mu się nagle zrespią przeciwnicy, którym zachce się go bez powodu atakować i będzie musiał przed imieninami babci w drodze odeprzeć atak sebixów ze wścieklizną. Dzisiaj jest pod tym względem inna rzeczywistość.

labedziejowski via Wykop
- 35
@Bananek2: zgadzam się. Do ok 2010 roku życie w małej miejscowości to była walka o przetrwanie. Skupiska patoli na stacji benzynowej czy w przejściu między blokami. Jeden zły ruch i jesteś zaczepiany i ryzykujesz #!$%@?. Dzisiaj są to jednostkowe sytuację. Człowiek nie myśli o niebezpieczeństwie, tak jak np. W Londynie widząc elektryków.
- 57
"Znowu drugi. Całe życie ciągle drugi. Nawet jak gdzieś pierwszy byłem, czułem się jak drugi, #!$%@?. W życiu wiecznym także drugi? Ciągle we wszystkim byłem drugi. Zastępca Korwina, zastępca Mentzena, drugi w wyborach, pierwszy wiceprezes... I TAK #!$%@? DO #!$%@?!"
#konfederacja #wybory #bekazkonfederacji #polityka #pdk
#konfederacja #wybory #bekazkonfederacji #polityka #pdk
źródło: licensed-image
Pobierz
labedziejowski via Wykop
- 2
@Jefferson55: 100% zgody. Gość na siłę próbuję robić happeningi, które go po prostu ośmieszają. Nie da się go traktować poważnie, skoro każda jego wypowiedź jest przeplatana jakąś nudną anegdotą. Jak mówisz: podróba Korwina
- 315
labedziejowski via Wykop
- 0
@Dropson71: dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą



źródło: 313
Pobierz