Jak niektórzy może słyszeli, napisałem książkę pod tytułem Emigracja, która jest przedłużeniem past pisanych przeze mnie do tej pory w internecie. Opowiada (jak niektórzy mogą się domyślać po okładce) o życiu w tym słynnym UK.
Organizuję #rozdajo, w którym spośród plusujących ten komentarz wylosuję 5 osób, które otrzymają egzemplarz tej książki z autografem autora, w sensie moim. Jakby ktoś chciał autograf jakiegoś innego autora, to może być ciężko, ale mogę zapytać, tylko musicie dać jego namiary. W losowanie nie bawią się zieloni użytkownicy. Proszę też zwrócić uwagę, że książka dostępna jest w pre-orderze, a premiera będzie miała miejsce dopiero 15 maja i wtedy też wyślemy nagrody zwycięzcom. Losowanie odbędzie się w niedzielę 31.03.2019 o godzinie 23:59 za pomocą totalizatora #mirkolos
Pierwsze 19 lat mojego życia spędziłem w jednym z miejsc, które Główny Urząd Statystyczny określa jako miasta o liczbie ludności 10000 – 19999. Nie będę podawał jego nazwy, bo moje miasto nie jest znane prawie z niczego, więc i tak nic ona wam nie powie. Według wspomnianego GUS takich miast jest w Polsce dokładnie 187. Jednak gdy mówię, że nie jest znana prawie z niczego, mam na myśli, że w niektórych kręgach
Książki oczywiście nie kupię, bo bez jaj, ale szanuję malcolma za powodowanie bólu d--y strażników moralności internetowej tym, że ukradł pastę xD. Ps nie rób ebooka, bo robaki od razu będą ściągać z chomików
Trochę mam bekę z całego lewactwa i środowiska LGBTQEQWRQWTRAF ponieważ mówią że trzeba być tolerancyjnym dla nich a sami nie tolerują mówienia prawdy o nich i wyrażania opinii na ich temat.. ;-; Trochę to przykre że oni sami nie tolerują Hetero...
Mirabelki, Mirki. Za chwilę startuje Rajd Korsyki, nasza pierwsza runda #wrc w tym roku. Zrobiliśmy około 150 kilometrów na testach, a jutro... walczymy. :) Trzymajcie kciuki!
Ogolnie to nie biore narkotykow i raczej daleko mi do tego (silka here, sporty walki), jednak co jakis czas przegladam tag #narkotykizawszespoko Kojarze tam pare nickow i obserwuje ich poczynania. Na przyklad czytam sobie do kawy, ze ktos bedzie mixowac kodeine z alkoholem, wtedy usmiecham sie pod nosem. "hehe nie rob tego mlody" rzucam, bo wiem z innego wpisu, ze nie powinno sie laczyc tych substancji. Innym razem ktos robi
@fokus2701: byłyby zrobione z niesmacznego jedzenia. Vide koty - koty nie chcą być jedzone, więc ich mięso jest ponoć wyjątkowo niesmaczne, ergo w żadnej kuchni świata nie są jedzone (pomijam stany katastrof naturalnych, klęsk głodu itp, ale w takich sytuacjach to i bliźni bliźniego nierzadko wp*rdoli). Co do człowieka - też nie chce być jedzony, więc priony, choroba kuru etc. etc.
W filmie "Bohemian Rhapsody" aktor Rami Malek, grający głównego bohatera, nosi bardzo charakterystyczny wąs. Możliwe że jest to subtelne nawiązanie do postaci Freddiego Merkurego, sławnego piosenkarza który nosił bardzo podobny wąs.
Chciałabym kiedyś jeździć np. starym mustangiem z kimś fajnym po zadupiach USA przez całą noc aż do rana, paląc fajeczki i ścigając się z motocyklistami, szlajać się po parszywych i klimatycznych barach, pijąc mocny a-----l przy akompaniamencie rocka i punka z lat 60, 70 i 80 a na końcu zatrzymać się w jakimś obskurnym motelu z neonowym logo ahhhhh