@grek_zorba: Zapytaj wróżki, może spadać przez 2 lata i dopiero odbić, a może też polecieć na 2x ath 4-5 mięs temu za 120kzl była dość pewna okazja, teraz to trochę gorzej
@grek_zorba: widziałem gdzieś ostatnio Coros Pace2 za 900zł Biegam z takim już ponad rok, tez na początku chciałem Garmina ale w Corosie zakochałem się od pierwszego wejrzenia :)
@dominik-nomada: To nie jest wiedza tajemna ani jakaś skomplikowana a dodatkowo pytanie bardzo subiektywne. Ludzie po prostu wolą żeby ktoś pomyślał za nich zamiast samemu coś sobie poklikać. Tak jak jakis czas temu koleś na tagu warszawa zapytał gdzie w warszawie kupi zwykły koc a ludzie dawali mu propozycje xd
@grek_zorba: to zależy od dziecka od żony i od ciebie. Gdy dziecko ma miesiąc i budzie się 3x w ciągu nocy trudno żebyś chodził codziennie chlać. U nas dzięki odpowiedniemu podejściu praktycznie od urodzenia młody w 6 miesiącu życia już przesypiał noce, więc tu masz kwestię dogadania z żoną. Ja teraz "wychodzę" (czasem ludzie przychodzą do nas) na spotkania towarzyskie raz w tygodniu - no może 3 razy w miesiącu.
Czy tylko ja zauważam że metodologia podawania wzrostów cen jest z d--y? Wszędzie widzę 10% r/r czy tam jakieś 8% ale nie zakłada to że mieszkania są co raz dalej od centrum. Czy nie powinno się porównywać zmian cen blok koło bloku? I tak - wybierając losowo 3 inwestycję w moim mieście i w Warszawie widzę: - kawalerka, którą znajoma kupowała za 200 tys. w 2016, teraz w bloku obok 450 (miasto półmilionowe), - mieszkania gdzie ja kupiłem mieszkanie - poprzednie etapy 4600-5400, mój 6k, blok przez balkon ~8000, - mieszkanie znajomego - 8900 zł/m2 1,5 roku temu, teraz blok obok 12-13k.
Z tego wynika że realnie r/r w ostatnich 5 lat to mamy jakieś 25%-30% r/r. z czego większość to ostatnie 2-3 lata.
Mirki, myślę o przeprowadzce do Warszawy. Czy ktoś orientuję się w jakiś ciekawych inwestycjach na Woli, Odolanach, bliskim Bemowie gdzie za 4 pokoje, ~85m2 zapłacę w okolicach 10 k/m2?
@grek_zorba: za 1 milion masz na Bemowie (Lazurowa). Generalnie to szykuj kupę kapuchy na takie ruchy. Nie wiem po co się tu wszyscy pchają do tego bagna.
Komentarz usunięty przez autora