19-letni Mark Cropp to obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób w Nowej Zelandii. Wszystko przez charakterystyczny tatuaż zasłaniający mu pół twarzy oraz występ w mediach, w którym skarżył się na brak pracy. Jak się okazuje, nagłośnienie sprawy ostatecznie pomogło jednak młodemu człowiekowi.

Zamiast 120-metrowego domu z jednej z posesji w Wiktorowie koło Nasielska wyziera dzisiaj wielka dziura. To efekt decyzji inspektora budowlanego, który uznał, że to co zostało po wybuchu gazu, nie nadaje się do zamieszkania. Dom niby był ubezpieczony, ale PZU uznało, że zapłaci tylko za część szkód.

Horcus Investment Group, firma Roberta B., okazała się piramidą finansową. Ok 700 osób straciło łącznie 35 mln zł. Pieniądze pozwoliły m.in. na luksusowy jacht w Grecji i szampan lejący się strumieniami. Zachłyśnięty pieniędzmi Robert B. postanowił nawet, że będzie uczył innych, jak odnieść sukces.

Proste, szybkie i skuteczne zatrzymywanie wody - bez przerzucania ciężkich worków z piachem.

Odcinkowy pomiar prędkości może być niezgodny z polskim prawem. Wątpliwości budzi zwłaszcza niemożność ustalenia dokładnego czasu i miejsca popełnienia wykroczenia, co jest niezbędne do wystawienia mandatu. Ponadto, w polskim prawie nie istnieje wykroczenie „przekroczenie średniej prędkości”.

No cóż, wokal niby ten sam, ale jakby nie ten sam...

Rodzinna firma z Czechowic-Dziedzic znana jest wśród pasjonatów pięknych i ekskluzywnych aut na całym świecie. To w jej pracowni powstaje wnętrze "malucha" dla Toma Hanksa. Sławę firmie przyniosło jednak przerabianie wnętrz luksusowych aut, jak Porsche, Aston Martin, Rolls Royce, Lamborghini.

Jak w tytule.

Grupka hobbystów remontuje stary polski samochód wyścigowy. Samochód powstał w 1953 roku w zakładach FSC w Lublinie. Podwozie pochodzi od Fiata 1100C, silnik wraz z przeniesieniem napędu od przedwojennego Fiata 1500. Obecnie Gilza już jeździ, ale zostało jeszcze kilka detali do dopracowania.

Media z Kairu podają, że w egipskiej fabryce już w październiku znaleziono 62 tony przeterminowanych produktów, które nie nadawały się do zjedzenia. Po ostatnim skandalu dyrektor zarządzający placówką został aresztowany.

Rząd chce wprowadzenia podatku od każdego m.kw. dna akwenu wykorzystywanego do działalności gospodarczej w kwocie 8,90 zł! Nie pomostu, a całości akwenu zajmowanego przez port! Ceny za jedną noc postoju jachtu na Mazurach skoczą z obecnych 50 zł do 200 zł, a postój za cały sezon z 2 do 5 tys. zł.

Jak w opisie. W powiązanych link do tego samego zdarzenia filmowanego z innego ujęcia.