@meltdown: akurat mam psa i to jeden z powodów dla których w ogóle żyję. W jednym momencie wydymał mnie pracodawca, narzeczona i rodzina. A ten skurczybyk zawsze był zadowolony. Wracam z zakupów na których byłem 10 minut a on się cieszy jakby mnie miesiąc nie widział. To bardzo przyjemne uczucie.
@The_Rainman: No tak, bo depresja to tylko próby samobója, alkoholizm, narkomania itd. Ta choroba ma różne objawy, jednym pomaga farmakologia, drugim co innego.
Poza tym zwierzęta to jedno z najlepszych co ludzi spotkało.¯\(ツ)/¯