@epksg: widzę, że powstaje też trzecie stronnictwo - ludzi uważających się za jakichś intelektualnych superiorów, bo nie biorą udziału w gównoburzy o kanapkę
Kiedyś czasy były bardziej "łaskawe" dla odpadów genetycznych przez selekcję naturalną. Taki #przegryw został zjedzony przez dzikie zwierzę, zmarzł na chorobę zakaźną albo zniknął w dowolny inny sposób. A dzisiaj musi się męczyć, płacić podatki na socjal i kontynuować życia cud wiedząc że i tak jest over
Jak testujemy nową grę to jeszcze nie znamy mechanik. Nie wiemy jaki build zastosować. W konsekwencji nasza postać jest zwyczajnie kiepska. Co robimy? Nie związujemy się z nią emocjonalnie, kasujemy ją i zaczynamy od nowa.
Ja jestem tą postacią. Ale życie to nie gra. #przegryw
Im dłużej żyję to dociera do mnie że sens życia = ciągły #!$%@? żeby nawet na chwilę nie zastanowić się po co to wszystko i chodzenie do łóżka tak zmęczonym że odlatujemy po powąchaniu poduszki.
Może to wynika z ewolucji: 1. stagnacja = brak poprawy = porażka (stojąc w miejscu się cofasz bo inni idą do przodu) 2. za dużo myśleć = źle, trzeba działać
@epksg: nie, to nie wynika z ewolucji, bo nikt nie był idiotą za*ierdalającym jak twoi rodzice wówczas tylko robili to co było konieczne, a potem sobie odpoczywali lub zajmowali się mniej wymagającymi czynnościami. Poza tym im bardziej jesteś intelektualnie sprawniejszy to już przyjemność przyziemności ci nie wystarcza i wchodzisz w sfery wyższe, tj. sztuka, filozofia, nauki przyrodnicze, bo zwykłe życie jest za nudne. Kult za*ierdolu bierze się z tego jak funkcjonowała
Moja matka nie miała nigdy żadnych koleżanek, a ojciec kolegów. Ci ludzie całe życie poza pracą spędzili wykonując bezsensowne czynności w domu i dookoła niego. Nie mają żadnych pasji ani zainteresowań, tylko praca-dom.
Nikogo nie odwiedzaliśmy ani nas nikt nie odwiedzał. Nie utrzymywaliśmy kontaktu z dalszą rodziną. Nie jeździliśmy na wakacje dalsze ani bliższe. Nawet na żadne wyjazdy weekendowe gdzieś w okolicy.
Jak zacząłem w gimbazie się wycofywać z kontaktów społecznych w
@epksg: Podobnie, ale jeszcze od dzieciństwa miałem lęki, a później pod koniec podstawówki wleciała osobowość unikająca i to był już koniec. Never begun, bo w moim wieku już nie da się tego "nadrobić".
#film #seriale gdzie oderwani od rzeczywistości bogacze ścierają się z normalnymi prostymi ludźmi coś w stylu tygrysy europy czy bulionerzy nie musi być polskie z góry dzięki (。◕‿‿◕。)
Mam pytanie, jak mam być szczęśliwy sam ze sobą w kompletnej społecznej izolacji jeśli dla więźniów jedną z najgorszych kar jest umieszczenie w izolatce? XD #przegryw
#przegryw #blackpill #redpill