Człowiek wyglądający na cywila rozkłada pałkę teleskopową w tłumie.
Kończy się to użyciem tego "batona" na osobie która rozbraja, a człowiek okazuje się policjantem. Policjant operacyjny bez opaski nie odróżnia się niczym od innych obywateli. Co by się stało gdyby ktoś pomyślał, że jest on agresywnym przeciwnikiem protestu? Czy to czynny atak na funkcjonariusza?
z- 241
- #
- #