przez lata poznałem mnóstwo fajnych ludzi ale przez swoje #!$%@? z każdym zerwałem kontakt dawno temu. teraz nawet nie ma z kim wyjść na przysłowiowe piwo. ogólnie zmarnowałem dużo fajnych okazji i możliwości #przegryw
Dla mnie jest nie do wyobrażenia, że ludzie godzą się na życie w którym człowiek pracuje 8h dziennie przez 5 dni w tygodniu. I ludzie tak pracują przez kilkadziesiąt(!!!) lat.
Przecież to traktowanie etatowców jak jakiegoś bydła, które ma ciągnąć duże ciężary po polu.
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak to jest żyć pracując na etacie i jeszcze wychowywać dziećmi. To jest katorga na świecie pańskim. Gdzie tu czas na relaks,
@Glimpse0fTheFuture: a weź pomarudź o tym, to słyszysz, że kiedyś więcej pracowano, że tak wygląda życie, albo że jak się nie podoba to można iść do dziczy i próbować w survival ( ͡º͜ʖ͡º) chore, tyle czasu poświęcać na pracę. jeszcze teraz coraz większa automatyzacja i a.i. to zamiast pracować mniej, to dostajesz więcej zadań, skoro wszystko idzie efektywniej. no i po co to
W taka gram se gre, grane było z 20 lat temu więc wszystko zapomniałem. Wiadomo że grafika toporna ale jest klimat i super udźwiękowienie. Ten radar co pika, no wszystko dźwięki co mogliśmy usłyszeć w filmie. Działa na win 10. #gry #staregry
Małe uzupełnienie archive i raczej ostatnia wrzuta w tym roku ;) tak więc korzystając z okazji: Wesołych Świąt wszystkim śledzącym tag skany ( ͡º͜ʖ͡º) myślę że w przyszłym roku coś się jeszcze będzie na tagu działo - z mojej strony przynajmniej, ale myślę też ze @Hatlest i @Michalski06 będą działać, a kto wie może znajdzie się ktoś jeszcze (
@motorbreath87: pamiętam w poradniku młodego skauta był przepis na ziemniaki z ogniska. wypróbowałem go kiedyś z kolegami. niestety byliśmy niecierpliwi i nawet po jakimś czasie ziemniaki były nadal zbyt surowe, by je jeść ( ͡°͜ʖ͡°)
@justNone: wyspa takiego richarda bransona jest dobrze strzeżona, chyba nawet tam nie da rady podpłynąć bez pozwolenia, jak są pieniażki na wyspę, to i na ochronę się znajdą ( ͡°͜ʖ͡°)
Dobrze mi się wydaje, że kiedyś była świąteczna, cynamonowa edycja Pepsi? Mieli też chyba jakiegoś renifera jako maskotkę. Tak mi się po prostu przypomniało, z ciekawości sobie szukam, ale ciężko coś znaleźć. #pytanie
postanowiłam sobie popełnić taki #gownowpis, ponieważ jestem taka pełna frustracji. pracuję w centrali dużego korpo FCMG - no i wiadomo, jedziemy sobie bez najmniejszego zająknięcia na gładkim grzbiecie kapitalizmu. handlujemy sobie alkoholem, płacimy pracownikom najniższego szczebla najniższą krajową. Firma to moloch, szklana wieża, korpoludkom w głowach tylko ich targety i cele. i tak mnie to niemiłosiernie frustruje, bo od jakiegoś czasu dotyka mnie to, jakim kapitalizm jest narzędziem zagłady. wszystko kręci