Coś pykło. W lutym zeszłego roku założyłem własną działalność. Nie układało się po mojej myśli, ale od grudnia zacząłem w miarę rozsądnie zarabiać i właśnie spłaciłem wszystkie zaległe ZUS-y, rachunki i wychodzę na prostą! Do tego mam poważne, wielkie plany na rozwój swojej działalności.
Takie #chwalesie, bo dopiero od niedawna coś się w życiu układa i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Popełniłem przez ostatni rok wiele biznesowych błędów,
@MirkOgame: wybaczcie, ale tą decyzję trudno uznać za sprawiedliwą, przynajmniej wobec mojej aktywności. Albo wszyscy lecą, albo trzeba było zostawić rzeczy takie, jakimi były. W moim przypadku cofnięcie gry do stanu 1:00 w nocy, z 13 grudnia było totalną masakrą. Zgodnie z zasadami inwestowałem w eko, farmiłem, inwestowałem w astrofizykę i dokładnie w nocy z 12 na 13 grudnia urządziłem sobie wielkie farmienie, dzięki któremu o 10 rano, po całej