We Włoszech każdy pacjent zmarły na koronawirus jest wpisywany w taką statystykę bez względu na to czy do szpitala trafił z zupełnie innego powodu jak choćby choroby przewlekłe, serce, udar itd.
W Niemczech jeśli ktoś zostanie zakwalifikowany jako pacjent danej choroby to jeśli umrze w wyniku zarażenia wirusem w















Owszem. Domyślam sie że jest już może odczuwalne tąpnięcie na rynku wynajmu mieszkań, sprzedaży mieszkań itd Domyślam się także, że potrwa to jeszcze kilka miesiecy ale w artykule mówi się o tsunami na 2-3 lata. Z tym się już nie zgodzę.
I nie, nie jestem głupi. Debilu.