@AlienFromWenus: jaka hipokryzja? to działa w dwie strony, baba po chadzie będzie zepsuta, tak jak facet po toksycznym związku. Masz problem, że faceci chcą dziewic, ale czy ktoś zabrania k0bietom, umawiać się z prawiczkami?
Mimo, że nie planuje rodziny/dzieci (zresztą i tak żadna mnie nie chce) to uważam że to nieodłączny element życia. Dlaczego? Bo bez tego nie ma celu w życiu i spada na dno
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie, to znaczy, że TY nie masz celu w życiu i potrzebujesz, by ktoś ten cel obrał za ciebie.
@KLRWR: no po prostu z przyjaciółmi się nie sypią, bo tak wynika nawet z samej definicji. Przyjaciel to przyjaciel, a nie kochanek xD to tak jakby ktoś się nagle upierał, że czemu pomidor nie jest jabłkiem, przecież też jest czerwony i może być słodki albo nawet trochę kwaśny i też się go je. No to mówmy na pomidory jabłka od teraz
Napisz że na portalach randkowych jest o wiele mniej kobiet niż facetów więc przeciętny facet ma trudniej: zostań nazwany mizoginem i dostań czarnolisto xDD Aha no i oczywiście faceci wcale nie mają trudniej tylko my WYBRZYDZAMY tym samym wybierając samotność, czaicie akcje? ( ͡°͜ʖ͡°)
tak jak pisałam wczoraj w poście o babach z wykopu, one są nienormalne i blokują za byle co, szczególnie ta opportunist
@costusmierdzi: no ale chyba nie można nikogo zblokować "na wykopie w ogóle" tylko we własnych wątkach - więc to jest OK że ktoś kto zarzuca temat ma prawo wyznaczyć też warunki "higieny" w wątku i nie ma się na co obrażać bo zaraz obok można rozpocząć podobną dyskusję na
@costusmierdzi: no ale po to Białek dał możliwość blokowania żeby można było moderować swoje watki, to nie są jakieś konstytucyjne niezbywalne prawa człowieka pisać w każdym wątku. Możesz po wyrzuceniu z jej wątku zacząć swój z narzekaniem że cię wyrzuciła, i z tego wątku wyrzucić ją i sprawdzić czy ją to rusza :)
#anonimowemirkowyznania Ehh... Po 2 latach, laska ze studiów, która wówczas totalnie (wrecz obcesowo, calkowicie niszczac moją samoocenę na kilka dobrych miesięcy) mnie zfriendzonowała, po przypadkowym spotkaniu na mieście, zaczęła wykazywać niespotykane dotąd w moją stronę (tylko w moją, z innymi facetami nie bylo przeszkód) zaangażowanie.
Potrzebuję 2137 głosów rozsądku żeby nie dać się w to wciągnąć, ponieważ o ile nadal baaardzo mi się ona podoba i rozmawia mi się tak samo
@xaliemorph: ludzie genetycznie dążą do przebywania z ludźmi o podobnym usposobieniu, nie tyle chcesz odsunąć się od ludzi w ogóle, co od ludzi nie na twoim poziomie.
@xaliemorph: jedno to osobista preferencja czasu kontaktu z innymi, sangwinik (artysta) będzie chciał być non stop w centrum uwagi, melancholik (autysta) odwrotnie, dłuższa komunikacja z wieloma osobami będzie go męczyć
co bardziej piszesz to dotyczy cykliczności, wszystko co nas otacza operuje w zmiennych warunkach i iteracjach, które wzmacniają, lub niszczą zmiany powodują emocje, stąd potrzebujemy zazwyczaj konstruktywnych stanów opozycyjnych
Komentarz usunięty przez moderatora