Nawet wyświetlenie samych animacji gdzie odtwarzanie nie było liniowe wydaje się mi bardzo zasobożernym przedsięwzięciem. Na jakim sprzęcie to odpalano ? Ja swojego 386 miałem dopiero w 1991 roku i była to wersja luksusowa z kolorowym monitorem. Płyte CD pierwszy raz widziałem chyba rok później.
@buddookan: wersja na automaty (taka jak na wideo) streamowała wideo z płyt LaserDisc. Był to format w postaci płyt +/- tej samej wielkości co winyle, zawierającej audio i wideo w postaci analogowej.
Nie mogę się nadziwić że gra Dragon's Lair wyszła w 1983 roku
Dałeś wersję Arcade. Na PC czy Amidze nie wyglądało to w połowie tak dobrze choć przyznaję, że i tak nieźle. Natomiast to trochę tak jakby oglądać film bo wpływ na ruch postaci był mały. Albo się zrobiło odpowiedni ruch albo była animacja śmierci. Genaralnie ładna ale trudna i mało grywalna gra.
@buddookan: nie, dotknięcie tablicy, obręczy lub siatki gdy piłka jest w grze przez gracza ataku powoduje błąd i stratę piłki, przez gracza obrony automatyczne 2 punkty dla rywali
@Weronisia97: W latach 90' to był standard także w Polsce. Kolorowe szelesty były miłą odmianą po latach szarego komunizmu. Czarnych skór, szarych futer itp.
Wróciłem go gry po 2 latach. Wcześniej grałem na jakimś modzie graficznym i gra była płynna w najwyższych detalach na RTX2060, Teraz gdy jest path 4.02 to na średnich mam 60, ale czasem dropy są do 34 kl/s. W dodatku grafika jest dużo gorsza miejscami niż na wcześniejszym modzie. Czasem twarze ludzi w przerywnikach wyglądają jak lalki, a świat jak makieta.
@buddookan: mi się postacie wyświetlają normalnie, za to krajobraz potrafi się świecić i gasnąć jak neon. W ogóle coś jest mocno nie halo z oświetleniem: np. w jaskiniach pajęczyny nadal są fosforyzujące i fioletowe, z czym gra nie radzi sobie już od kilku patchy. Jedyny plus to trochę mniej wywalania do pulpitu, natomiast losowe spadki fpsów to niestety nadal standard.
#pgg #ekogroszek Jak to jest z tym transportem do KDW. Ponoć w obrębie województwa śląskiego kosztuje to 110zł za tonę. Zrzucą mi węgiel luzem na składzie koło domu i co? Znowu ktoś go będzie ładować żeby mi 2 km podrzucić do domu?
#wspomnienia #nostalgia #topieniemarzanny Topienie Marzanny za dziecka zawsze wydawało mi się jakimś sadystycznym zwyczajem. Gdy pierwszy raz usłyszałem, że idziemy to robić to nie mogłem pojąć co ta dziewczynka zrobiła że będziemy ją palić i topić.
#iota https://coinmarketcap.com/ Jak inwestowałem to iota była chyba na 6 miejscu. Dziś jest na 76 a wartość spadła jakieś 20x. Moja najlepsza inwestycja w życiu :]