To, że ktoś na to wpadł przy tej
Przerabiali bmw Sebastiana Majtczaka. W sądzie gubili się w zeznaniach.

Właściciele firmy, która modyfikowała auto Sebastiana Majtczaka, złożyli zeznania przed Sądem w Piotrkowie Trybunalskim Przyznali, że nie wiedzieli, czy bmw Majtczaka, którym doprowadził do tragicznego wypadku na autostradzie A1, po przeróbkach straciło homologację. silnik był o 100 KM mocniejszy.
z- 392
- #
- #
- #
- #
- #








Jedyne co tam powinni powiedzieć, to zlecenie takie i takie. Parametry przed, parametry po. Tu jest faktura. Klient zapłacił, państwo zdarło podatek. Auto wybuchło? Zbuntowało się? Uzyskało świadomość i zaczęło samo jechać zabijając ludzi? No
Jeszcze jakiś imbecyl pisze że mechanik się