Ostatnio przez opcje na podgląd aktorów w danej scenie i krótkie info o nich w prime video, #!$%@?ł mnie mentalnie fakt, że młody rozpoznawalny aktor, który grał poboczne role w bardzo znanych serialach i nie tylko, nie żyje od 2013 roku.
Typ miał wszystko, przystojny, młody, kaloryfer na brzuchu, grał między innymi lekarza i detektywa w serialach, które są wymieniane jako najlepsze w swoim gatunku.
Kasy i lasek pewnie na pęczki.
A
Typ miał wszystko, przystojny, młody, kaloryfer na brzuchu, grał między innymi lekarza i detektywa w serialach, które są wymieniane jako najlepsze w swoim gatunku.
Kasy i lasek pewnie na pęczki.
A
Sceny i dialogi z tych filmów są kultowe, stały się memami i weszły do języka codziennego. Scenariusz, muzyka i rolę są kopiowane, powtarzane i wykorzystywane do dziś bo są tak dobre.
Jak ktoś nie widział któregokolwiek to ma dziure w kinematografii, w życiu i w kulturze i może się zdarzyć, że nie zrozumie żartu czy nawiązania do nich na imprezie.
Kolejność losowa.
Swoją drogą ja #!$%@?, nazywać świetne filmy klasą B mając życie klasy G.
Wyobrażcie sobie srać dupą a nie głową. Czysta abstrakcja