@shakerti1 jeśli chcesz przestać, a nie tylko sobie odwykiem odpocząć od nałogów to polecam mityngi AA albo NA. Odwyk i terapia to nie koniec pracy nad sobą. Nie będzie łatwo ale uwierz mi że warto.

@shakerti1 jak nie ma? Anonimowych alkoholików? I anonimowych narkomanów? Przecież są :)

@JuliuszCheedar i najlepsze, ze argumentem Januszy jest że jak zaczną doliczać VAT to ceny poszybują do góry. Jakby ziemniak za 18 i kawa za 32 to było w wersji ekonomicznej XD

@lubisz_sok_to_sok_maj_kok gdzie tam.. Sam myślałem że aa to sekta (oczywiście na podstawie jakichś wpisów w necie, gdy zastanawiałem się czy nie spróbować). Wtedy jeszcze nie byłem gotowy całkowicie odpuścić picie więc uznałem: nie no do sekty nie idę i chlałem dalej. Kilka lat później i w #!$%@? problemów dalej poszedłem jednak bo już nic właściwie mi nie zostało i jakież było moje zdziwienie że to jednak nie sekta tylko wspólnota ludzi, którzyPokaż całość

@lubisz_sok_to_sok_maj_kok chodzi o modlitwę o pogodę ducha, którą mówi się przez jakieś 20 sekund na mityngu? Jej tekst to:

Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli ktoś kto chlał i niszczył sobie życie odbiera sobie szansę na trzeźwość bo #!$%@? go słowo bóg to faktycznie chyba jeszcze swojego nie wypiłPokaż całość

@Sir_Lucifer niestety mireczku nie mam dobrych wieści. Ciężko jest alkoholika przekonać do zrobienia czegoś ze sobą. Osoby uzależnione wpadają w mechanizm iluzji i zaprzeczeń i chociaż cały świat im powie że chleją za dużo to i tak będą uważać inaczej. Mnie też nikt nie namówił do rzucenia, a próbowała np. dziewczyna czy rodzeństwo. Ba, ja poszedłem nawet na terapię dla świętego spokoju ale piłem dalej. Dopiero jak sam jebnąłem o swoje dnoPokaż całość

@Grzesiek_astronaut2 bangla. Mityngi w poniedziałki i piątki o 21:00 :)

@Maziol to chyba nie do końca tak działa w alkoholizmie. Tu problemem nie jest alkohol sam w sobie tylko nieumiejętność radzenia sobie z emocjami. Alkoholika przytłacza jakaś sytuacja (stres, euforia, smutek, lęk itd) i żeby jakoś to uspokoić pije. Dlatego wiele osób korzysta z terapii albo aa. Nie piję już dwa lata i nie dlatego że się zawziąłem tylko dlatego że poukładałem sobie ten burdel w głowie. Wcześniej próbowałem nie pić siłąPokaż całość

@noipmezc Rafał by nigdy tak nie zaśpiewał!!!

@kuroszczur no ale po co się tak spinać? Dobrze że ktoś kto rujnował zdrowie sobie oraz swojej rodzinie przestaje chlać. Wiem po sobie. Nie mam żyłki ewangelizatora i jak ktoś chce to niech chleje ile ma ochotę ale jeśli komuś pisanie o tym pomoże to niech to robi. Alkoholizm to nie tylko wlewanie w siebie wódy ale przede wszystkim czas gdy alkoholu nie ma, a głowa świruje. To choroba, a nie fanaberia.Pokaż całość

@MistrzKowalski tzn? Bo nie do końca rozumiem. W trakcie aktywnego uzależnienia sam taki byłem, a teraz spotykam się z różnymi historiami bo dosyć mocno siedzę w aa i wielu ludzi poznaję.

@Wraczek no ale op pisze o tych którzy właśnie kończą weekendowy ciąg, a nie o tych co z kulturką sobie wypiją przy kiełbasie

@PonuryBatyskaf dla wykopowych najebusów i tych którzy chcieliby trzeźwieć mogę polecić nowopowstałą grupę AA: https://discord.gg/QG2bKETk

Zapraszam wszystkich którzy chcieliby się zaangażować w jej działanie oraz regularnie odbywające się mityngi. Może uda się komuś pomóc.

@badreligion66 tak btw to tylko pisowski łeb mógł wymyślić obelgę w stylu „jesteście uśmiechnięci”. Jesteśmy i jest to uśmiech politowania nad wami tumany i złodzieje.