@krewetkowa_zupka: To nie jest schizofrenia, tylko maladaptive daydreaming, marzenia na jawie. To substytut życia, uciekanie od rzeczywistości w świat marzeń, żeby zredukować stres, na moment poczuć namiastkę radości.
@ToJestNiepojete: po prostu może zamiast bawic się w jakieś bzdurne hobby dla normictwa to zacznij ulepszać siebie. Jak powiedział wybitny czarnoksiężnik „There is only power and those too weak to seek it”
@ToJestNiepojete: W liceum zapytałem najlepszego kumpla co daje ojcu na dzień ojca bo nie mam pomysłu. Wtedy dowiedziałem się że od dzieciństwa nie ma ojca bo ten się zachlał na śmierć. Głupio mi było.
@ToJestNiepojete: tak samo wracam do pustych 4 ścian i tyle. Ewentualnie pójdę do sklepu. Nie wyrobilem w sobie umiejętności miękkich za wczasu, plus osobowość unikająca spowodowały że jestem praktycznie sam.
@brunetroll089: Wegetuję w domu rodzinnym, większość kasy chomikuję. Coś się uzbierało. Tylko jak się dorobić? Ja z resztą i tak prawie nie wydaję, a to właśnie trzeba żyć na pokaz, by w ten sposób znaleźć "przyjaciół".
@wiszal Nie mam szans zmienić przeszłości. Niby mogę wskoczyć dziś w brodzik, ale inni właśnie płyną wpław otwartym morzem. Wypadłem z gry.
Jednak wiem że gdyby się udało to teraz możliwe że prowadził bym normickie
69-latek jechał pod prąd na drodze ekspresowej S5 w okolicy Bydgoszczy i doprowadził do czołowego zderzenie z niewielkim busem. Mężczyzna zginął na miejscu, a pięć osób zostało rannych, w tym czteroletnia dziewczynka, która zmarła już po przewiezieniu do szpitala. Okoliczności wypadku wyjaśnia proku
2 lata więzienia, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat i zadośćuczynienie finansowe to kara dla Mateusza D., który demonstrując potencjalnemu nabywcy możliwości swojego auta wjechał na chodnik i potrącił dwóch mężczyzn.
Kierujący pojazdem najpierw nie umożliwia autobusowi wjechania na jezdnię, a następnie nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu i doprowadza do zderzenia przy środku jezdni