Dobry wieczor bardziej i mniej modelarskie swiry. Witam na nocnym malowaniu i modelowaniu. Jak ktos bedzie chcial ze mna posiedziec to posiedzi, jak nie to najwyzej komus sie przyda jak sobie odkopie.
Wybralem na dzis dwa male projekty: 1. Proba poprawienia czolgu superpershing ktory wyszedl zbyt ciemny. 2. Malowanie motocyka BMW R-12 i jego kierowcy.
Wyscielam sobie nakretke po soku folia aluminiowa. Moge teraz mieszac tam farbe a potem wypieprzyc folie i wlozuc nowa. Niekonczaca sie paleta niewymagajaca mycia.
@Duchowsky: no akrylowe zdecydowanie mniej, ale nadal sa szkodliwe. Zwlaszcza ze np farby tamiya rozcienczam levelling thinnerem od gunze ktory jest mocno toksyczny.
Generalnie sporo czytalem o tym i zrobilem sie ostrozniejszy odkad zaczalem miewac napady suchego kaszlu i zawroty glowy. Postaralem sie bardziej zadbac o bhp i zmienilem glowne farby na vallejo air i objawy w wiekszosci ustapily.
Wybralem na dzis dwa male projekty:
1. Proba poprawienia czolgu superpershing ktory wyszedl zbyt ciemny.
2. Malowanie motocyka BMW R-12 i jego kierowcy.
Do
Generalnie sporo czytalem o tym i zrobilem sie ostrozniejszy odkad zaczalem miewac napady suchego kaszlu i zawroty glowy. Postaralem sie bardziej zadbac o bhp i zmienilem glowne farby na vallejo air i objawy w wiekszosci ustapily.