W Peru proszę państwa ooo ostrożnie bo stromo jest tradycja by martwe dzieci i zwierzęta trzymać w takiej oto beczce mój dziadek Antoni Cejrowski pod Elblągiem w takich kapustę kisił na zimę ale w Peru nie potrzebna kapusta bo nie ma zimy i proszę państwa całe to truchło w tych beczkach gdy zaczyna prawda no cuchnąć zrzucane jest z góry uwaga pan się przesunie z tą kamera i tam na dole wiadomo
Mario ledwo co zakończył dwutygodniowy a już jest wspinanie się na łóżko i podtrzymywanie się mebli i ścian żeby się nie #!$%@?ć xd szybciutko poszło ale za to co zrobił Jacy to mi go nie żal frajera #danielmagical
w Polsce w sumie może i nie ma głodu, epidemii, wojen domowych i ogólnie hardego trzeciego świata, ale tak w sumie to nic tutaj nie ma
apteki w sensie sklepy z suplementami, parabanki, autoczęści, serwisy gsm, tanie supermarkety i sklepy monopolowe a to wszystko w gęstych obłokach spalin emitowanych przez zawalające wszystko poniemieckie złomy
bloki, bloki i jeszcze więcej bloków, czasem pokolorowanych w próbie zamaskowania faktu, że to masowe i tanie pudła
#polska #elblag #cityporn #architektura Ostatnio byłem w Elblągu. Byłem w wielu miastach. Jedne piękne, drugie mniej, ale każde spoko na swój sposób. Ale Elbląg. No #!$%@? Elbląg mnie zaskoczył. W tak brzydkim i smutnym mieście nie byłem nigdy. Ogólnie byłem przejazdem i chciałem zobaczyć rynek, ale po drodze zrobiło mi się tak niedobrze, że pojechałem w #!$%@?. Nie wysiadałem z samochodu, ale kilka fotek z neta. Obczajcie to #!$%@? miasto xD
@BELM0ND0: w Polsce w sumie może i nie ma głodu, epidemii, wojen domowych i ogólnie hardego trzeciego świata, ale tak w sumie to nic tutaj nie ma
apteki w sensie sklepy z suplementami, parabanki, autoczęści, serwisy gsm, tanie supermarkety i sklepy monopolowe a to wszystko w gęstych obłokach spalin emitowanych przez zawalające wszystko poniemieckie złomy
bloki, bloki i jeszcze więcej bloków, czasem pokolorowanych w próbie zamaskowania faktu, że to masowe i
To przerażające, że pięć dni w tygodniu po 8 godzin harujemy tylko po to, żeby mieć gdzie spać i co jeść. Ten, kto wymyślił obecny system, powinien się smażyć w piekle. 4-dniowy tydzień pracy i gwarantowany dochód podstawowy – tak będzie wyglądała przyszłość. Mam nadzieję, że dożyję tych zmian.
kisnę z tirowców, którzy mają tabliczkę z imieniem żony na przedniej szybie. Od razu mam przed oczami wujasa, który w trasie obracał przydrożne kurtyzany z grzybem, a w tym samym czasie ciotunia skakała na khutasie sąsiada. Ale za tę tabliczkę i obrazek ze świętym dałby się pokroić. #bekaztransa #zwiazki