@hard1: Od Hińczowego Stawu, dojście do Drogi po Głazach później na siodełko i odbicie na Hińczową Przełęcz, dalej na Cubrynę i powrót tą samą trasą na siodełko następnie kominkiem w stronę grani i granią na Szczyt MSW. W żlebie od Galerii Cubryńskiej sporo śniegu, na Drodze po Głazach bez śniegu, niestety sobota w kierunku Cubryny w mleku i dość śliskiej skale, bardzo czujnie. Info z poprzedniego weekendu.
@boa_dupczyciel: Dzików to Ty już mi nie przyzywaj bo znowu zostanę bez auta ( ͡º͜ʖ͡º) O której ruszaliście? Bo widzę że mocno zmrożona sprawa. Ja dopiero o 8 byłem na szlaku żeby jakoś wstrzelić się w zachód słońca. A takich klimatów nie ustrzeliłeś?
@boa_dupczyciel: Kurcze rzeczywiście słońce wschodzi już mocno na południu, a od tej strony masyw Kieżmarskich zapewne mocno ogranicza dostęp do doliny. Nie, pod względem wiatru była niemalże zupełna cisza jedynie nad ranem lekka bryza i -9/-10 dawały uczucie mocnej rześkości ( ͡º͜ʖ͡º)
@sralpies: Niby tak, ale jednak nie do końca, zdjęcie z wczoraj, ale z dzisiaj też mam. If You know what I mean (✌゚∀゚)☞ @quiksilver: Bylem sam na szczycie jedynie około godziny, później dotarł jeszcze jeden świr na nocleg ( ͡°͜ʖ͡°) @walu: Panie, jakiego przewodnika ¯\_(ツ)_/¯
#tatry #azylboners #earthporn #gory
W żlebie od Galerii Cubryńskiej sporo śniegu, na Drodze po Głazach bez śniegu, niestety sobota w kierunku Cubryny w mleku i dość śliskiej skale, bardzo czujnie.
Info z poprzedniego weekendu.
Też byłem tydzień temu dokładniej z soboty na niedzielę.