Akcja ratunkowa TOPR tuż po wschodzie Słońca na Mięguszowieckim Szczycie Wielkim.
Z kroniki TOPR-u
"Sobota 08.05.
(...)
Przed godz. 23.30 do TOPR dotarła informacja, że w kopule szczytowej Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego znajduje się dwoje turystów, którzy mają problemy orientacyjne. Próby naprowadzenia ich na właściwe zejście na Hińczową Przeł. nie powiodły się. Po kolejnej rozmowie telefonicznej okazało się, że znajdują się oni w pobliżu szczytu. Ponieważ nic im nie dolegało poproszono, żeby założyli stanowisko i się dobrze zasekurowali, zabezpieczyli się cieplnie i czekali do wczesnego rana, wtedy przyleci po nich śmigłowiec.
Z kroniki TOPR-u
"Sobota 08.05.
(...)
Przed godz. 23.30 do TOPR dotarła informacja, że w kopule szczytowej Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego znajduje się dwoje turystów, którzy mają problemy orientacyjne. Próby naprowadzenia ich na właściwe zejście na Hińczową Przeł. nie powiodły się. Po kolejnej rozmowie telefonicznej okazało się, że znajdują się oni w pobliżu szczytu. Ponieważ nic im nie dolegało poproszono, żeby założyli stanowisko i się dobrze zasekurowali, zabezpieczyli się cieplnie i czekali do wczesnego rana, wtedy przyleci po nich śmigłowiec.
Z kroniki TOPR-u
"Sobota 08.05.
(...)
Przed godz. 23.30 do TOPR dotarła informacja, że w kopule szczytowej Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego znajduje się dwoje turystów, którzy mają problemy orientacyjne. Próby naprowadzenia ich na właściwe zejście na Hińczową Przeł. nie powiodły się. Po kolejnej rozmowie telefonicznej okazało się, że znajdują się oni w pobliżu szczytu. Ponieważ nic im nie dolegało poproszono, żeby założyli stanowisko i się dobrze zasekurowali, zabezpieczyli się cieplnie i czekali do wczesnego rana, wtedy przyleci po nich śmigłowiec.
Ślad był założony i nawet przy samej kopule szczytowej były płaty śniegu na których powinni widzieć zarys drogi.