#serwisagd #agd #pralka
Zablokowal mi sie beben w pralce itw a 51052 w. Podczasp prania zatrzymała sie z kontrolką serwisu, po otwarciu nie mozna obrocic bebna. Zapewne sie otworzył w trakcie prania bo na poczatku program poszedł.
Macie jakies proste sposoby na takie przypadki bez rozbebeszania? Jest jeszcze w gwarancji ale dzis sobota...
Zablokowal mi sie beben w pralce itw a 51052 w. Podczasp prania zatrzymała sie z kontrolką serwisu, po otwarciu nie mozna obrocic bebna. Zapewne sie otworzył w trakcie prania bo na poczatku program poszedł.
Macie jakies proste sposoby na takie przypadki bez rozbebeszania? Jest jeszcze w gwarancji ale dzis sobota...
Mam do was małe pytanie. Czy każdy moze u was skorzystać z "programu ochrony kupujacych" aby wyłudzić pieniądze od sprzedającego bez zadnych podstaw czy tylko było tak w moim przypadku?
Ponad poltora roku temu zakonczylem dzialalnosc polegajaca na dropshipingu. Sprzedawalem za posrednictwem waszej wspaniałej platformy. Zamowienia szły w setki miesięcznie, oferty byly dobrze opisane, a wasza prowizja wynosiła grube tysiaki.
Az tu pewnego razu, ktorys z moich klientow stwierził, ze skorzysta z waszej "ochrony". Klientowi rzekomo po krotkim czasie zepsuł sie zamowiony sprzęt. Niestety nie chciał mi go zwrócić w ramach 14 dniowej mozliwosci zwrotu bez podawania przyczyny, ani niezgodnosci towaru z umową, gwarancji czy z zadnego innego powodu. Nie udowodnił tez, ze z towarem rzeczywiscie jest cos nie tak. Domagał sie odemnie jedynie zwrotu pieniedzy BEZ uprzedniego odsyłania towaru "bo może i mam mu oddac". Nie chciałem sie na to zgodzić (bo niby dlaczego miałbym) a on złozył wniosek do was o zwrot. Mimo, ze pisalem do waszych ludzi-robotów obsługujacych maile jak sprawa wygląda (tzn prosze klienta o zwort aby rozpatrzyć reklamacje i ewentualnie oddac mu pieniadze a klient nie chce tego zrobic bo chce hajs z gory bez odsyłki) to i tak oddaliscie mu pieniądze twierdzac ze to nie wasza sprawa (wtf?!). TADAAM klient ma towar i hajs. Musiałem tez fatygować sie na komisariat aby mnie przesłuchano bo rzucił policji wasz superformularzzgłaszanianapolicje (policjanci sami stwierdzili, ze to niedorzeczna sytuacja i kupujacy to zwykły cfaniak).
Teraz na deser dostalem od was POZEW z esądu (fajna instytucja mowisz, ze ktos ci wisi hajs i jak nie zareaguje w 2 tyg to ci rzeczywiscie wisi hajhs) o zapłate zwroconej klientowi przez was kasy. Niestety chyba bede musial to zaplacic bo w okresie swiatecznym (swoją drogą dobra strategia) nie znalazlem zadnego prawnika, z ktorym moglbym to skonsultowac i dostalem pismo z opoznieniem bo nie ja je odebrałem (tak tu akurat moja wina) a boje sie ze te półtora kafla urośnie do wiekszej kwoty zatem chyba wole miec to zwyczajnie z głowy.
Czy więc ja albo ktokolwiek inny moze liczyc na darmowego laptopa albo jakąś konsolke od was? Kupimy towar stwierdzimy, ze dostalismy bubel, wy nam oddacie kase a sprzedawca niech sie dalej martwi? Jak to dokładnie jest? Na każdej aukcji obowiazuje taka
Kiedys caly ten program ochronu kupujacych mial jakis sens bo trzeba bylo wyslac im potwierdzenie wszczęcia dochodzenia przez policje i sam z tego lata temu skorzystalem jak ktos sprzedal mi wirtualny telefon i przestal sie odzywac. Teraz wystarczy tylko potwierdzenie złożenia wniosku na komisariacie czyli mozna to zrobic w kazdej sytuacji.
Okazalo sie, ze dzis mialem jeszcze ostatni dzien na odwołanie i wysłałem przed chwila pismo do sadu (mam nadzieje, ze je uznają bo po 2016r jednozdaniowy sprzeciw nie wystarczy jak to niektorzy pisali)
Wyslalem tez w wiadomosci prywatnej na wykopie do allegro nick uzytkownika tak jak o to prosili ale nie dostalem jeszcze odpowiedzi.
Mialem wyslac laurke i bukiet kwiatow? Na moje wiadomosci otrzymywalem odpowiedz:
"Dzień dobry,
proszę ponownie skontaktować się z Kupującym i wyjaśnić z nim
Nie wiem czy napisalem w nieznanym wam jezyku czy ze mna jest cos nie tak jednak tak jak wspominałem:
-kupujacy zglosil problem
-zaproponowalem odesłanie do mnie towaru
-kupujacy nie chcial zwrocic towaru "bo nie"
-poinformowałem was ze kupujacy NIE CHCE