Raczej brak komponentów z zachodu, niemożność sprzedania na zachód lub zwyczajnie hiperinflacja i zapaść systemu bankowego doprowadziła do celowego podpalenia.
Ubezpieczalnie też popadają, więc kto pierwszy podpali swoją fabrykę ten ma większą szansę aby coś dostać z ubezpieczenia.
Demotoryzacja kraju trwa.