PiwnicaZyciem
PiwnicaZyciem
Dzisiaj kolejny dzień gdy nikogo nie widziałem na oczy, (14, już 2 tygodnie). Zara matka pójdzie spać to wypełznę z mojej pieczary, zdobyć coś do jedzenia no i do picia ciepłego. Tak w ogóle nie mam co pić, piłem kranówę przez ostatnie dni, myślicie że jak zostawię kartkę na stole w kuchni żeby mi kupili z 6 zgrzewek wody (muszynianki, taką lubię) to będzie bardzo creepy? I czy jest duże ryzyko że