@Bialy_Mis: może kwestia tego, że do tej pory miałem telefon z klawiatura fizyczna a teraz mam nowy telefon i nie ma wszystkich słów zapamiętanych. Do swojego różowego, będąc w stanie upojenia, chciałem napisać, że zaraz będę. Później rano awantura, wtf , patrzę, a tam SMS treści "zrywać będę w domu " -_- #coolstory trochę w sumie.
Tak sobie czytam wpisy o #tinder i #badoo i o tym jakie tam wszyscy niby mają jakieś n----------e, że same seby albo karyny i nie idzie nikogo sensownego znaleźć... I tak się zastanawiam:
1. Ile z mirków/mirabelek zareagowałoby na rozpoczęcie rozmowy przez kompletnie nieznajomą osobę w jakimś, dajmy na to, maku, pociągu czy ogólnie gdzieś, gdzie zwykle jest możliwość spędzić te kilka minut przy okazji na jakiejś rozmowie.
@Pieczarka: Latwiej mi idzie w realu niz w internecie :D Mowa ciala duzo mi pomaga. Zreszta kobieta nie zwraca uwagi na to co mowisz a jak to mowisz... ( ͡º͜ʖ͡º)
@Pieczarka: Polaczki są zbyt mało otwarci na drugiego nieznajomego człowieka. Sam Khul Testo nagrał o tym film. W Polsce jak się będziesz się patrzył na kogoś nieznajomego ciągle to zapyta Cię pewnie : czy nie chcesz w ryj? Lub coś w ten deseń. Za granicą drugi człowiek miło zapyta się Ciebie czy się czasami nie znacie. Kwestia wychowania. My Cebulaki dalej w tej kwestii bardzo daleko za zachodem.
@Pieczarka: Jak potrzebujesz jakiegoś konkretnego rara do decka to nie peniaj tylko craftuj. Gdybym ja peniał, to dalej bym nie miał ani jednego pyromancera (9 miesięcy grania ( ͡°͜ʖ͡°))
Tak sobie czytam dyskusję pod wpisem o tym, jak to faceci boją się ożenku i zastanawia mnie jedna rzecz. Czy kobiety naprawdę chcą małżeństwa, czy zależy im tylko na ślubie, weselu i całej tej otoczce? ( ͡º͜ʖ͡º)
@Pieczarka: chca byc w malzenstwie, by nie byc sama na starosc, a laski musza o tym wczesniej myslec, wiec jest takie wrazenie, ze im bardziej zalezy. Takie moje zdanie.
Mam pewne #coolstory odnośnie znaleziska o uczciwości.
Jakieś dwa lata temu, kiedy wybierałem się na rozmowę o pracę, znalazłem leżący na ulicy telefon. Zdziwiony tym widokiem zatrzymałem się na chwilę obok niego, rozejrzałem się w poszukiwaniu jakiegoś przechodnia i widząc jedynie pustkę podniosłem go i wziąłem ze sobą.
Zadzwoniłem do ostatniej osoby, z którą było nawiązane połączenie (wg. zegarka jakieś 5-6 minut po tym, jak go znalazłem), odebrała jakaś kobieta, była strasznie zdziwiona, że nie dzwoni właściciel. Szybko wyjaśniłem sytuację i zapytałem gdzie mam oddać ten telefon. Podobno mieszkanie matki właściciela było mniej więcej po drodze, więc wstąpiłem we wskazane miejsce, wyjaśniłem po raz drugi sytuację i zwróciłem telefon.
@mYookus: Nic szczególnego się nie wydarzyło. Ale raz mi wypadły spodnie od garnituru z wieszaka i ktoś mi o tym powiedział, więc chyba już się wyrównało.
@Pieczarka: Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, Panie Pieczarka. Jak widzimy - dobro zawsze powraca - w tej lub innej formie, ale wraca i pozwala nam pełniej dostrzec te wszystkie niesamowite rzeczy, które nas otaczają na niemal każdym kroku. Utrata okazji jest tylko jedną z wielu perspektyw.
Nigdy nie wolno nam rezygnować z czynienia dobra, nawet gdyby spodnie od garnituru spadły z wieszaka i porwał je zimny wschodni wiatr...
#koty #pokazkota #smiesznypiesek #kradno #c---------------a