Dziś po raz pierwszy od dawna ta mityczna matematyka mi się przydała w sposób widoczny w życiu codziennym - zmierzyłem objętość ciasta w misce i sprawdziłem czy się zmieści do blachy.
@Patryk_z_lasu: nie wiem, co dokładnie poszło nie tak, ale następnym razem proponuję spróbować "wlać" ciasto przed wyrośnięciem do blachy, w której pieczesz i w niej pozwolić mu wyrosnąć. Piec od razu w wysokiej temperaturze (tak z 250 stopni), a jak już będzie prawie upieczone, to zmniejszyć do ok 200-210 i pozwolić mu dojść. Edit: oczywiście przed wlaniem ciasta smarujemy blachę masłem i posypujemy otrębami/kaszą manną/mąką owsianą
@Patryk_z_lasu: margaryna to zło, jak już to masło, ewentualnie olej. Ja smarowałem moje garnki rzymskie lub blachy masłem i po przetestowaniu otrąb, kaszy manny i mąki owsianej przerzuciłem się na tą ostatnią. Otręby się najbardziej palą. Z papierem nie próbowałem, bo głównie w rzymskich piekę, ewentualnie w żeliwnym. Jeśli chodzi o ciasto to w sumie nie ma tragedii, jeśli dasz za małą blachę i Ci wyrośnie, bo jeśli wyrośnie w
@Patryk_z_lasu: Mnie zastanawia jak bardzo taka pierdoła spowalnia świat, ilu ludzi przychodzi codziennie do biura i przez 8 godzin przelicza jednostki.
Mirki, jutro pierwsza część egzaminu gimbazjalnego. Stres mnie zżera jak nie wiem ( ͡°ʖ̯͡°) Dajcie tak z 5 plusów dla otuchy. #stres #egzamingimbazjalny
Edit: oczywiście przed wlaniem ciasta smarujemy blachę masłem i posypujemy otrębami/kaszą manną/mąką owsianą
Jeśli chodzi o ciasto to w sumie nie ma tragedii, jeśli dasz za małą blachę i Ci wyrośnie, bo jeśli wyrośnie w