Znajomy ponownie wróciłod dziewczyny z Roksy. Jej chłopak był na zmianie w Biedronce. Siedziała w koszulce z napisem "Łokieto" i mówiła, że za tydzień przeprowadzają się do Staszki, bo ich z mieszkania wyrzucają. Nie będzie już przyjmowała w lokum, tylko s-x w aucie, ewentualnie plener, bo robi się ciepło. Tradycyjnie podczas sexu krzyczała: "Essa", "Łokieto", "E, ty gościu". Później przyszedł jakiś koleś z lordozą i zapytał czy wzięła pieniądze przed sexem, bo
PanOgorasek
PanOgorasek