Rolnik się wiesza, gdy zostaje z niczym. W tej wsi jeden po drugim
Było ich sześciu, może dziesięciu. Ciężko zliczyć. Sołtys chciał wzywać egzorcystę, bo wieszali się jeden po drugim. - Święty Boże nie pomoże - wzdychają mieszkańcy. Na wsiach samobójstwa są plagą.
z- 176
- #
- #
- #
- #
- #