Mam bardzo dziwnego landlorda. Kiedy wynajął nam mieszkanie wydawał się spoko. Taki ok 60, ale energiczny, typ ex amanta, zadbany gość z żoną. Mieszkanie bez szału. Basic. PRL to nie jest, ale 2007 rok (wystrój). Za kazdym razem jak przychodził osobiscie po kasę, to się rozglądał i komentowal "Ooo, jak tu czysto fajnie", "ooo jak pachnie" xD. Często pytał czy moze do kibla, wtedy nie miałem podejrzeń.
Razem z różową dbamy o
Razem z różową dbamy o
#pracbaza #korposwiat #wypaleniezawodowe