Karina Wacławik
Imie pani adekwatne do zachowania.
W takiej sytuacji zbieranie pieniędzy w granicach rozsądku (na pewno nie pół bańki) w przypadku napiętej sytuacji materialnej jest jak najbardziej zrozumiałe (może ze względu na sentyment do starych czasów, kiedy słuchałem rapu sam bym coś dorzucił), ale to co widać na obrazku przypomina mi hiene cmentarną i żerowanie na własnym dziecku jednocześnie - podwójnie odrażające














Pan Stanisław 2 miesiące temu skończył 100 lat (trudno w to uwierzyć patrząc w jakiej jest formie fizycznej i umysłowej), także ja osobiście życzę