Mamkielbase
Mamkielbase
  • 0
Co jest nie tak z guarani ?
Dlaczego pajarito jest spoko ?

Lub inaczej

Piję cały czas guarani, dlaczego miałbym się przerzucić na pajarito ?
  • 12
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Najmilszy_Maf1oso
Najmilszy_Maf1oso
  • 7
@Mamkielbase: Dlaczego konkretnie na Pajarito? Jeśli mówimy o Paragwaju, to Guarani jest akurat najgorszym gównem na rynku. To nie jest normalne, żeby yerba tego typu wypłukiwała się po 3 zalaniach. Każdą dobrą paragwajkę możesz zalewać zimną wodą w kosmicznych ilościach i ciągle będziesz czuć ten smak. Cenowo mówimy o podobnym poziomie, a nawet i wyższym, a jakość jest po prostu podła. Jeśli weźmiesz do tego smakowe wersje jest jeszcze gorzej,
  • Odpowiedz
Mamkielbase
Mamkielbase
  • 8
Zakosh
-Kuć kuć, potrzebujemy więcej wyrobów do wyposażenia armii- rzekł strażnik do parobasów w nowo powstałym obozie
-Zamiast nas poganiać, wziąłbyś młot i nam pomógł- Odrzekli
Zakosh popatrzył na nich i niestety musiał przyznać racje. Tempo pracy nie było wystarczające.
-Taką wydajnością możemy sobie groby kopać - Pomyślał
Proces produkcji na tym etapie podzielono na dwie fazy. W pierwszej niewolników i samozwańczych kowali wykorzystywano do najcięższej pracy, formowania wstępnego. W drugiej natomiast najlepsi kowale Państwa Orków wykańczali wypociny poprzedników tworząc miecze, zbroje, włócznie i inne narzędzia dające przewagę na polu bitwy. Pozwalało to na wykucie miecza szybciej i o akceptowalnej, jakości, bo każdy dostał prace, do której się nadaje. Jednak orków do drugiej fazy kucia było za mało.
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Mamkielbase
Mamkielbase
  • 13
Zakosh rozejrzał się po miejscu, do którego go przyprowadzono. Kuźnia jak kuźnia, kowadło, młot, piec, narzędzia i woda. Wiedział już, że to nie wystarczy. Cała drogę do tego miejsca rozmyślał jak uzbroić całą armię? Jak zabezpieczyć się przed łukami z południa? Czy uzbrojenie armii wystarczy? Żaden z orkowych kowali nie spotkał się z takim zadaniem, dlatego też metody konwencjonalne należało odrzucić. Krzyknął do parobasów przysłanych przez berserka by mu pomóc.
-Przynieście mi madejowe łoże.
Przestraszyli się pomocnicy
-Czy to jest sposób na wykonanie zadania? Wydajność przez tortury? - Pomyśleli
Jednak nie było czasu na myślenie. Pobiegli od razu, a po dłuższej chwili słychać było coraz to głośniejsze dźwięki dobiegające z zewnątrz. W końcu prostokątna bryła pojawiła się w zasięgu wzroku, a następnie ustawiona została przed piecem. W tym czasie Zakosh stworzył parę metalowych prętów zwężonych w środku.
-Ej Ty - powiedział Zakosh do najwyższego parobasa - wybierzesz się do Miloka i Thoreka. Każ im się stawić w tym miejscu.
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
  • mam kielbase

Osiągnięcia