Utrzymanie mieszkania zdrożało średnio w stosunku do roku ubiegłego o 7 proc. Najwięcej, bo blisko o 52 proc., podniesiono opłaty za śmieci. Energia elektryczna jest też droższa, ale o niecałe 12 proc. Rok 2021 zapowiada się jako ciąg dalszy drożyzny.

W aktualnej sytuacji (...) nie istnieje żadna ustawowa delegacja, by rozporządzenie RM mogło wprowadzić twardy lockdown w postaci zakazu wychodzenia z domu (zakazu przemieszczania się w przestrzeni publicznej) NAWET po ogłoszeniu stanu klęski żywiołowej.

Rząd myśli o wprowadzeniu tak zwanego bonu żywnościowego, który miałby pomóc branży gastronomicznej - ustalili reporterzy RMF FM. Rozważa zaoferowanie polskim przedsiębiorcom, by kupowali bony żywnościowe pracownikom: na przykład w wysokości 100 złotych. Rząd dokładałby od siebie też pewną kwotę...

Wprowadzenie nowych obostrzeń ogólnopolskich jest już praktycznie przesądzone - ustalili nieoficjalnie dziennikarze RMF FM.

Była wiceminister, siostra posła, brat senatora - tak według PiS wygląda "społeczeństwo obywatelskie". A ekspertami Narodowego Instytutu Wolności są działacze prawicowych organizacji, którzy sami dostają dotacje od Instytutu.

Gubernator Teksasu Greg Abbott zapowiedział pełne otwarcie stanu: "Mieszkańcy i firmy nie potrzebują państwa, które mówi im, jak mają funkcjonować" - wyjaśnił. Wszystkie firmy mogą wrócić do normalnej działalności, a maski nie będą już wymagane w miejscach publicznych.

Jak się okazuje, dla części firm takie rozwiązanie wcale nie oznacza strat.

Czechy zakazały przejazdu z powiatu do powiatu poza wyjątkami. By wyegzekwować zakaz, na zamknięte granice powiatów wysłano 26 000 policjantów, 4000 żołnierzy i 270 celników. Kontrole obejmują też pociągi i autobusy. Złamanie zakazu grozi karą do 20 000 koron (ok. 3500 zł).

- Jesteśmy zobowiązani do zachowania dystansu i noszenia maseczek. Takie zachowania, jak w Zakopanem, mogą doprowadzić do zaostrzenia obostrzeń - ostrzegał Adam Niedzielski.

Wykorzystując lockdown spółka skarbu państwa przejęła popularną warszawską restaurację DRUKARNIA Na Pradze razem z wyposażeniem, dokumentacją firmy oraz kasami fiskalnymi. Właściciele nie mogą wypłacić pensji pracownikom ani zrobić raportów do Urzędu Skarbowego.

Nie do wiary.

Przedsiębiorcy, którzy w ramach desperacji zaczynają otwierać swoje biznesy wbrew rządowym zakazom, są odwiedzani przez sanepid codziennie. Każdego dnia otrzymują też karę na 30 tys. zł. Właściciele twierdzą, że to już nie są kontrole, a nękanie.