No nie, za takie teksty to onet powinien być pozwany na grubo
#gonciarz
Kolejnym nazwiskiem, które pojawiło się w aferze związanej z youtuberami, był Krzysztof Gonciarz. Kreujący się na obrońcę praw kobiet twórca w rzeczywistości miał je poniżać i m.in. zmuszać do brania narkotyków.
#gonciarz
Mimo nokautującego uderzenia Bestia z Tokio zdołała się podnieść w ostatniej chwili nim sędzia doliczył do 10.
Po wznowieniu walki, od razu wyprowadził celny cios na wątrobę, którego oponent się nie spodziewał.
Próba odpowiedzi prostym ze strony Mefedroniary - niecelna.