Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 14
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@piotrveyner ale popieprzona
- 76
- 3
TONIĘCIE
Ogólnie jest to rodzaj gwałtownego uduszenia w wyniku zalania wodą górnych dróg oddechowych i ciężkich zaburzeń w gospodarce elektrolitowej organizmu po przedostaniu się wody do krążenia. Słownik Websler'a podaje, że "utonięcie jest to uduszenie przez zanurzenie, szczególnie w wodzie". Szczególnie w wodzie, dlatego, że zdarzają się tez uduszenia w innych płynach lub nawet w środowisku produktów sypkich na przykład w ziarnie zbożowym- Nie jest to jednak określenie ścisłe, bowiem nie uwzględnia zmian, jakie wywołuje obecność wody w płucach, Istnieje inne trafniejsze określenie, według którego "tonięcie" obejmuje swoim zakresem grupę zjawisk zachodzących w ustroju na skutek zanurzenia w środowisku płynnym, przy czym owośrodowisko samo w sobie w normalnych warunkach nie jest szkodliwe. W procesie tonięcia dochodzi do ciężkiego rozstroju zdrowia i jeżeli nie zostanie ono odpowiednio szybko przerwane, niechybnie nastąpi śmierć. Zestawienia światowe stwierdzają, że przeciętnie na każde 100.000 mieszkańców ziemi około 5-6 osób rocznie ginie wskutek utonięcia. W Polsce w 1992 r, na 100.000 mieszkańców zanotowano statystycznie 2.88 takie wypadki na wodach ogólnodostępnych. Niektórzy autorzy podają, że jedynie w około 25% wypadków dochodzi do utonięcia typowego, gdzie przyczyną śmierci jest zalanie dróg oddechowych przez wodę, która odcina dostęp do powietrza i wywołuje poważne zmiany wewnątrz ustroju, a pozostałe 75% wypadków to wcześniejsze zatrzymanie krążenia lub wypadki spowodowane innymi przyczynami.
Medycyna sądowa dzieli utonięcia na;
typowe,
Ogólnie jest to rodzaj gwałtownego uduszenia w wyniku zalania wodą górnych dróg oddechowych i ciężkich zaburzeń w gospodarce elektrolitowej organizmu po przedostaniu się wody do krążenia. Słownik Websler'a podaje, że "utonięcie jest to uduszenie przez zanurzenie, szczególnie w wodzie". Szczególnie w wodzie, dlatego, że zdarzają się tez uduszenia w innych płynach lub nawet w środowisku produktów sypkich na przykład w ziarnie zbożowym- Nie jest to jednak określenie ścisłe, bowiem nie uwzględnia zmian, jakie wywołuje obecność wody w płucach, Istnieje inne trafniejsze określenie, według którego "tonięcie" obejmuje swoim zakresem grupę zjawisk zachodzących w ustroju na skutek zanurzenia w środowisku płynnym, przy czym owośrodowisko samo w sobie w normalnych warunkach nie jest szkodliwe. W procesie tonięcia dochodzi do ciężkiego rozstroju zdrowia i jeżeli nie zostanie ono odpowiednio szybko przerwane, niechybnie nastąpi śmierć. Zestawienia światowe stwierdzają, że przeciętnie na każde 100.000 mieszkańców ziemi około 5-6 osób rocznie ginie wskutek utonięcia. W Polsce w 1992 r, na 100.000 mieszkańców zanotowano statystycznie 2.88 takie wypadki na wodach ogólnodostępnych. Niektórzy autorzy podają, że jedynie w około 25% wypadków dochodzi do utonięcia typowego, gdzie przyczyną śmierci jest zalanie dróg oddechowych przez wodę, która odcina dostęp do powietrza i wywołuje poważne zmiany wewnątrz ustroju, a pozostałe 75% wypadków to wcześniejsze zatrzymanie krążenia lub wypadki spowodowane innymi przyczynami.
Medycyna sądowa dzieli utonięcia na;
typowe,
- 115
@Versus123: ja kiedyś się topiłem po czym sobie uświadomiłem, że się utopię więc się położyłem na plecach i nie utonąłem
@Versus123: ja sie kiedys topilem bo w podstawowce jak poszlismy na plywalnie to mnie ratownik wepchnal do wody, a pozniej sie ze mnie smiali ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No i od tamtej pory unikam wody glebszej niz do pasa XD
No i od tamtej pory unikam wody glebszej niz do pasa XD
- 31
DOBEK JESTES WIELKI
#tokio2020
#tokio2020
@marko2: jakby srał...
Nie wiem czemu, ale zawsze jak są takie sytuacje to lubię bawić się w detektywa, na chwile obecną udało mi się ustalić następujące rzeczy.
Poszkodowana to 19 letnia Barbara S, jej konkubent który jest winowajcą w dużej części to Łukasz M. Oboje pochodzą ze Świętochłowic, mając 2 dzieci, 3 letnią córkę Elizę oraz 7 miesięcznego Igora. Eliza prawdopodobnie nie jest córka Łukasza. Poszkodowana ma siostrę Ewelinę, która ma chłopaka Ryszarda S, rocznik
Poszkodowana to 19 letnia Barbara S, jej konkubent który jest winowajcą w dużej części to Łukasz M. Oboje pochodzą ze Świętochłowic, mając 2 dzieci, 3 letnią córkę Elizę oraz 7 miesięcznego Igora. Eliza prawdopodobnie nie jest córka Łukasza. Poszkodowana ma siostrę Ewelinę, która ma chłopaka Ryszarda S, rocznik
- 218
@30062018: Z ludzkiej przyzwoitości nie powinno się wyciągać nawet imion rodziny przede wszystkim oskarżonego, bo zezwierzęcenie społeczne w tym kraju nie zna granic i małpoludy zaczną linczować bogu ducha winnych członków rodziny oskarżonego xD
- 106
- 1440
Powiem wam coś, być może ważnego
Kiedy ktoś jest w depresji, takiej legitnej, i komuś jest źle - to takiej osobie potrzeba najczęściej jednej rzeczy.Świadomości że nie zostanie sam(a). Taka osoba czuje się okropnie, i nie raz nie jest w stanie funkcjonować, subiektywnie, bądź obiektywnie. Rzadko pomogą wówczas działania logiczne. Taka osoba nie potrzebuje co do zasady wyręczenia w czynnościach codziennych, bo może się wówczas czuć, jakby wymuszała na was swoim złym samopoczuciem pomoc, i nie była w stanie realizować zadań do których jest powołana, które powinna robić i jeszcze bardziej wpaść w czarną rozpacz. Zresztą, depresję można też mieć realizując swoje obowiązki całkiem dobrze. W każdym razie taka osoba nie potrzebuje również pocieszania że "będzie dobrze, weź się w garść", bo nawet jak to jest prawda, to taka osoba nie dostrzeże tego. W takim momencie taka osoba jest niezdolna do odczuwania optymizmu. No i nie weźmie się w garść. Taka osoba nie jest głupia.
Najlepsze co można takiej osobie zrobić, to po prostu zapewnić że się będzie. Zapewnić, że choćby ta osoba od rana do nocy gapiła się w ścianę zalewając się łzami, to się przy niej będzie. Że nie oczekuje się, że wstanie, i że zacznie robić rzeczy. Ale że się będzie gdzieś tam w pobliżu i jak będzie wstawać, to jeżeli będzie czuła potrzebę, to będzie mogła skorzystać z naszej pomocy. Nie będzie musiała. Będzie mogła. I podkreślać takiej osobie że ma prawo. Ma prawo płakać, ma prawo czuć się źle, ma prawo wyrażać swoją pustkę i beznadziejność, i pomimo tego że teraz przez tą osobę przemawia choroba, to traktujesz ją jak człowieka, to dla Ciebie, często dla Ciebie jednego/jednej, ta osoba dalej jest podmiotem, a nie jakąś kaleką niemotą, ciężarem i w sumie dobrze by ją było wysłać do wariatkowa, żeby to inni się "męczyli".
Kiedy ktoś jest w depresji, takiej legitnej, i komuś jest źle - to takiej osobie potrzeba najczęściej jednej rzeczy.Świadomości że nie zostanie sam(a). Taka osoba czuje się okropnie, i nie raz nie jest w stanie funkcjonować, subiektywnie, bądź obiektywnie. Rzadko pomogą wówczas działania logiczne. Taka osoba nie potrzebuje co do zasady wyręczenia w czynnościach codziennych, bo może się wówczas czuć, jakby wymuszała na was swoim złym samopoczuciem pomoc, i nie była w stanie realizować zadań do których jest powołana, które powinna robić i jeszcze bardziej wpaść w czarną rozpacz. Zresztą, depresję można też mieć realizując swoje obowiązki całkiem dobrze. W każdym razie taka osoba nie potrzebuje również pocieszania że "będzie dobrze, weź się w garść", bo nawet jak to jest prawda, to taka osoba nie dostrzeże tego. W takim momencie taka osoba jest niezdolna do odczuwania optymizmu. No i nie weźmie się w garść. Taka osoba nie jest głupia.
Najlepsze co można takiej osobie zrobić, to po prostu zapewnić że się będzie. Zapewnić, że choćby ta osoba od rana do nocy gapiła się w ścianę zalewając się łzami, to się przy niej będzie. Że nie oczekuje się, że wstanie, i że zacznie robić rzeczy. Ale że się będzie gdzieś tam w pobliżu i jak będzie wstawać, to jeżeli będzie czuła potrzebę, to będzie mogła skorzystać z naszej pomocy. Nie będzie musiała. Będzie mogła. I podkreślać takiej osobie że ma prawo. Ma prawo płakać, ma prawo czuć się źle, ma prawo wyrażać swoją pustkę i beznadziejność, i pomimo tego że teraz przez tą osobę przemawia choroba, to traktujesz ją jak człowieka, to dla Ciebie, często dla Ciebie jednego/jednej, ta osoba dalej jest podmiotem, a nie jakąś kaleką niemotą, ciężarem i w sumie dobrze by ją było wysłać do wariatkowa, żeby to inni się "męczyli".
- 134
@CzerstwaBulka: Ja stosuję te zasady do obydwu płci, i oczywiście że są do obydwu płci tak samo adresowane. Nie mam wpływu na zachowanie całego świata. Mam wpływ (na tyle na ile mi pozwolą) na czytelników tego wpisu, no i na siebie. I czytelnikom podkreślam, płeć tu nie ma znaczenia, i należy to stosować zarówno do niebieskich jak i do różowych. Wyśmiewanie, czy bagatelizowanie problemu niezależnie czy u niebieskich kretyńsko wmawiając
@maiahi Szkoda, że postujesz to o tej godzinie, bo niewiele osób zobaczy, a to dobry i mądry tekst. Niby teraz 'modne' jest chodzenie do psychologa niby tacy oswojeni jesteśmy z terminem 'depresja', a w rzeczywistości nie mamy pojęcia o co w niej chodzi i jak pomóc osobom chorym. I wciąż lecą frazesy z ust pocieszycieli.
Ufff ale ulga, wreszcie
#2137
#2137
- 497
◢ #unknownews ◣
1) Co robią okulary z "filtrem niebieskiego światła" i czy naprawdę ich potrzebujesz?
https://slate.com/technology/2020/11/blue-light-glasses-eyes-hurt.html
Dziś, podobnie jak tydzień temu, patronat nad zestawieniem objęła firma ForBot. Link numer 4 jest więc sponsorowany. Warto jednak na niego rzucić okiem, bo przygotowane przez firmę zestawy dla elektroników wyglądają naprawdę fajnie, a ich ceny zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych.
1) Co robią okulary z "filtrem niebieskiego światła" i czy naprawdę ich potrzebujesz?
https://slate.com/technology/2020/11/blue-light-glasses-eyes-hurt.html
#rosja #wojna #ukraina
Gw to g---o obojetnie po której stronie konfliktu jest