W co za gównianych czasach przyszło młodym szukać pierwszej #nieruchomosci. Wszedłem na rynek 3 lata temu, jadąc od drugiego roku studiów na prawie pełnym etacie z myślą, że uzbieram sobie na wkład własny czekający na obligacjach, część zainwestuję w coś innego niż zasrany beton i może będzie ciut lepiej niż standardowy los współczesnej osoby - dozbierać na krechę i zdechnąć.
Mieszkanie planowałem kupić jakoś w 2025, jak skończę studia, nabiorę doświadczenia
Mieszkanie planowałem kupić jakoś w 2025, jak skończę studia, nabiorę doświadczenia
- Na koniec 2025, czyli do końca programu dopłat, jakieś +20% do obecnych cen nieruchomości.
- Inflacja w stosunku do dnia dzisiejszego to 10%.
- Podobnie wzrosną wynagrodzenia, może odrobinę ponad to.
- Stopa procentowa będzie wynosiła 4.5%.
- Dalsze programy dopłat są mało prawdopodobne ,z racji tego, że już istniejące
@lagopus: Wpływ kredytu 2% dosłownie widać na wykresach jak podbił ceny o 30%. Dlatego że wymiótł z rynku 100% tanich mieszkań, wszystkie jakie były. Zostały tylko te drogie co się nie łapały, a ludzie po prostu podnieśli ceny do "nowej średniej".
@lagopus: My nie musimy zakładać, bo przed BK2% zaczynało już powoli spadać.