Jakie to jest smutne. To uleganie autorytetom, brak krytycznego myślenia czy choćby krzty zastanowienia. Banialuki wypluwane przez funkcjonariusza partyjnego albo księdza z ambony (w sumie często na jedno wychodzi) są "prawdą" z automatu, bo wypluł je autorytet. Natomiast prawda wypowiedziana przez "wroga" czy po prostu kogoś, z kim nam nie po drodze staje się "kłamstwem". Prawdą nie jest to, co jest prawdą, tylko to co pokaże TVP. Ludzie skazani na życie w
Czy jest ktoś, kto ostatnio robił zakupy na #bestcena? Zamówienie anulowane, telefonów nie odbierają. Wczoraj dowiedziałem się, że mają kontrolę z US i ten zablokował im konto. Zwrot środków powinien nastąpić w ciągu 14 dni, ale gwarancji dać nie mogą. Ktokolwiek jest w podobnej sytuacji? Jakieś pomysły co robić? #elektronika #smartfon
Nie wierzę, jak szybko ludzie potrafią podchwycić propagandę. Stosunkowo świeże hasło " nadzwyczajna kasta" mające obrzydzić i sprowadzić do rynsztoka zawód sędziego załapało z prędkością światła. Teraz próżno szukać obiektywnej, rzeczowej krytyki (tak, uważam, że system sądownictwa wymaga naprawy) bez obrzucania członków wymiaru sprawiedliwości błotem. -Kasta! -Targowica! -Sprzedawczyki! -Wszystkich won! Te i inne hasła zalewają internet i dominują opinię publiczną. Ktoś powie "No tak, ale jak długo ciągną się sprawy", "sędziowie są
@Jawor9008: I see what you did there