Mireczki będzie kolejna #afera ( ͡º͜ʖ͡º) była ostatnio SKODA teraz jest NC+. Mój brat podpisał kiedyś umowę na czas określony z NC+ dodatkowo kupił pakiet sportowy, po zakończeniu umowy poszedł przedłużyć umowę która miała na niego czekać w salonie, na miejscu okazało się że umowa nie jest gotowa, więc wrócił do domu, zauważył po paru dniach że sygnał cały czas jest i ma inne
dodam że już po fakcie jak się dowiedział "że podpisał" poszedł do tego salonu i kierowniczka próbowała mu wcisnąć umowe do podpisania, oczywiście tego nie zrobił ( ͡º͜ʖ͡º)
@jaktodaleko: Pomyślałem sobie, że pojadę hulajnogą i autostopem z Polski do Chin. Spakowałem plecak, poszedłem na wylotówkę w swoim mieście i się zaczęło. I kurde dojechałem! Mur Chiński - Mirek zaliczył. (⌐͡■͜ʖ͡■)
No powiem wam że po raz kolejny świat mnie zaskoczył :) 2 dni temu napisałem wpis na mirko że szukam swojego pierwszego poważnego motocykla :) (przesiadka z 250).
No i słuchajcie, odezwał się do mnie zielonka @Motolufka, koleszka odpalił sobie internet wsiadł na własny motocykl i jeździł po mazowieckim i szukał dla mnie odpowiedniego motocykla! Przez dwa dni z chłopakiem chyba ze 100 smsów wymieniłem, plus ze dwie rozmowy telefoniczne,
Niektóre na zajęcia przychodzą z zeszytami w reklamówkach bo nie mają toreb czy plecaków. Książkę mam tylko ja, więc gimnastykuję się jak tylko mogę aby wyciągnęły z zajęć tyle ile się da mimo braku materiałów.
Na raz mogę pomieścić lekko ponad 30 osób w drewnianym budynku w którym też śpię i gotuję. Na pierwsze zajęcia przyszła ponad setka dzieci. Czekali na zewnątrz ponad 2h na swoją kolej.
A po zajęciach podszedł do mnie dziewięciolatek i zapytał czy zostanę w jego wiosce na zawsze, bo on chciałby nauczyć się angielskiego żeby znaleźć dobrą pracę i pomóc finansowo swoim rodzicom. To uczucie, kiedy musisz dziecku wytłumaczyć co to jest ważność wizy i dlaczego za jakiś czas musisz go opuścić... Brak mi słów.
@beaver: A tym dzieckiem był młody Albert Einstein.
Ho Ho! Co za gra. Zacząłem sobie spokojnie Milanem, super przyjemnie się grało! Szybko utworzyłem włochy, ale w pewnym momencie koalicja mnie zaatakowała. Dzięki pomocy Francji sojusznika i Polski sojusznika udało mi się nawet Niceę zdobyć. Później wykopałem Hiszpanię z mojego półwyspu i miałem ładne Włochy.
Niestety raz jedyny pokusiło mnie władcę 6/6/6 zrobić moją republiką Ambrozyjską i po kilku miesiącach ogłosił się dyktatorem, a po roku spadł ze stołka i
@Queltas: Ładna mapka, Roma Invicta ( ͡°͜ʖ͡°). Nie akceptuje żadnej normalnej kultury bo jest w Lost Cultures group, które [poza Roman] istnieją tylko w przypadku Custom Nations, ew. w niektórych przypadkach Random New World.
Co drzewo widziało? - znacznik żółty - drzewo ma parę lat a tu takie wydarzenie rok 1918 Polska odzyskała niepodległość, - znacznik czarny - koniec wolności rok 1939 wybuch II wojny światowej, - znacznik czerwony - rok 1945 zakończenie wojny, - znacznik niebieski - rok 1978 Karol Wojtyła zostaje papieżem, - znacznik zielony - obrady okrągłego stołu rok 1989,
@nowik: Ciekawe ile drzew rosło w miejscu gdzie stoi Twój dom/blok, miejsce Twojej pracy czy droga/autostrada, którą dojeżdżasz. Można wyje^ać hektar lasu pod osiedle, ale nie można wyciąć kilku drzew na swojej własnej posesji.
Uprzedzam, że będzie długo i smętnie, ale warto przeczytać. Wywodzę się z ubogiego środowiska, można by rzec, że materialnie były to niziny społeczne. Moja matka była kobietą pracującą, samotnie wychowującą czwórkę dzieci. W pierwszej klasie szkoły średniej pani dyrektor wydała dyrektywę, że od tej pory wszyscy uczniowie mają nosić jednolite trampki jako obuwie zmienne. Szkopuł tkwił w tym, że ja miałem tylko "adidasy" odziedziczone po starszym bracie(o rozmiar za duże), w dodatku był
Ja się nie czaję z tym ile zarabiam, to typowa polska zaściankowość. Nigdy nie ma widełek w ofertach pracy, ceny w ogłoszeniach na priv, pieniądze to w ogóle temat tabu. @elKoyote: A ja robię to co lubię i jeszcze trzaskam na tym hajs. Żadnej skoliozy się nie dorobiłem.
- holender, barok - dokładnie nazywał się Rembrant Harmenszoon van Rijn (sam dodał nieme "d") - jego ojciec (Hermen) był właścicielem wiatraka, czyli natenczas lokalną szychą ;)
Budzi się facet na tylnym siedzeniu jadącego auta. Spogląda na siedzenie kierowcy, a tam wielki, napakowany typ z czerwoną skórą i rogami na głowie. - Co się dzieje? Gdzie ja jestem?! - pyta kierowcy. - Umarłeś. Jestem diabłem i wiozę cię tam, gdzie twoje miejsce. Facet wygląda za okno i blednie. - Jak tu strasznie, brzydko... I tak szaro, depresyjnie. - Zgadza się - mówi diabeł.
#eu4 #europauniversalis
źródło: comment_blobR0koBBA03tsdSg7LWAZ0nWXXW6Q8.jpg
Pobierzźródło: comment_vRQy0S0zDtAzcwZ1c1hIN1n3fYKMzorh.jpg
Pobierz